Gry Arena Breakout: Infinite Wszystkie recenzje Recenzja od volen (гость)
volen (гость)
30 sierpnia 2024

Mechanika rozgrywki stworzona na potrzeby osób o nietypowych orientacjach seksualnych lub emerytów, którzy nie mają dokąd się spieszyć i czerpią przyjemność z siedzenia w jednym miejscu przez 10 minut, wpatrując się w celownik. W grze występują tylko dwa rodzaje śmierci: od nerdów, którzy wrzucają cię do każdej innej gry z niską rangą, ponieważ system oceniania nie działa, oraz od Vas'kasów, którzy ze strachu nie używają lunety i trafiają cię w głowę pierwszym pociskiem, gdy obrócisz się o 360 stopni. Oszuści są wszechobecni i ta gra nie jest wyjątkiem. Prawie niemożliwe jest stwierdzenie, czy oszust cię zabił, czy nie, ponieważ prawie zawsze giniesz od przypadkowego strzału w głowę, niezależnie od tego, czy miałeś na sobie szkło ochronne, czy nie. Geodane w grze wielokrotnie mnie zawiodły. Gdy celowałem w głowę zza osłony, gra zakładała, że ​​chcę strzelić w skałę przede mną i zamiast tego przekierowywała pociski na niewidzialną ścianę wystającą około 10 centymetrów od narysowanego obiektu. Bez własnego stada nie ma sensu nawet próbować grać, bo przypadkowi gracze uwielbiają uciekać od głównej grupy, żeby robić swoje. Nie ma sensu iść do zbrojowni, chyba że jesteś milionerem. Lokalni gracze e-sportowi zabijają cię tam w dwie minuty, siedząc między schodami i wpatrując się w wejście do pokoju z pikselową głębią. Nie masz nawet czasu, żeby to zobaczyć, a co dopiero zapamiętać lokalizację i wymyślić plan na takie sytuacje, bo widzisz tylko kilka pokoi za każdym razem, a to wszystko kosztuje fortunę. W grze nie ma absolutnie żadnego systemu szkolenia nowych graczy. W końcu zastanawiasz się, po co marnować dziesiątki godzin na taką rozgrywkę i dochodzisz do wniosku, że to bezcelowe.

3.0
Komentarze 1
Zostawić komentarz

Полностью поддерживаю. В играх надо отдыхать а в подобных творения хочется разбить разработчику лицо!

Odpowiedzieć