„Są tam ci mega-fanatycy. Niektórzy z nich mają nieskończony zapas przedmiotów leczących. Tymczasem przedmioty leczące gracza są ograniczone. Nie mam nic przeciwko leczeniu NPC-ów, ale wszystko powinno być sprawiedliwe, a nie tak jak tutaj. Ograniczone przedmioty leczące. W przeciwnym razie bitwa zamienia się w niekończącą się rzeź.”
- Fabuła może być ciekawa, ale nie chodzi o frajerów.
- Fanatyków nie da się zabić atakiem z zaskoczenia.
- Okropne, urywane animacje, walka poniżej przeciętnej.
- Zniewieściała postać Eivora jest przerażająca. Wpływ fabuły jest widoczny.
- Świat jest piękny, ale projekt techniczny jest toporny.
- Obecność czarnych Wikingów i Chińczyków... Co oni tam palą?
Krótko mówiąc, ocena jak najbardziej negatywna.