Protoplasta wszystkich horrorów kooperacyjnych. Grałem w nią ponad 100 godzin i to arcydzieło. Ma wszystko: cel osiągnięcia wyznaczonej liczby punktów, zabawę dzięki potworom i przedmiotom, sam horror (gra momentami jest stresująca i przerażająca) i oczywiście fantastyczny styl rozgrywki, który idealnie do niej pasuje. Ma też fabułę, której brakuje współczesnym horrorom kooperacyjnym.
A co najważniejsze, gra jest wciąż aktualizowana, a twórcy nie poddali się.
10