Naprawdę nie rozumiem całego szumu wokół tej gry. To po prostu gówno, wytrzymałem tylko 10 godzin, a to dlatego, że liczyłem na coś ciekawego, bo inaczej porzuciłbym ją w pierwszej godzinie. W porównaniu do wszystkich królów gier survivalowych, ta gra to po prostu żenada. Walka polega na spamowaniu jednym przyciskiem, budowaniu ścian, podłóg i dachów, praktycznie nie ma innego wyboru, masa beznadziejnych mechanik, takich jak jedzenie dla maksymalnego HP, absolutnie każde lochy są takie same, zmieniają się tylko korytarze, nie sądzę, żeby w ogóle było sens mówić o grafice i optymalizacji. A najgorszy jest system rzemiosła: aby odblokować nowy projekt, nie możesz po prostu ulepszyć stołu warsztatowego lub go zbadać; musisz znaleźć konkretny surowiec, a dopiero wtedy pojawi się projekt. Fabuł… Czytaj całość