Twórca Fallouta wymienia największe „grzechy” nowoczesnych RPGów

Twórca Fallouta wymienia największe „grzechy” nowoczesnych RPGów

Artis Kenderik

Tim Cain — jeden z twórców Fallout i The Outer Worlds — nakreślił, co jego zdaniem są najczęstsze błędy, które popełniają deweloperzy RPG. Według niego, większość z nich sprowadza się do źle napisanych NPC i niezdarnego opowiadania historii.

To męczące widzieć te same wyświechtane archetypy w kółko. Kiedy cały charakter sprowadza się do sarkazmu i niekończącego się złośliwego humoru — to irytujące. Czasami po prostu chciałbyś zabić tego NPC i nigdy więcej go nie zobaczyć.
— Tim Cain

Jednym z jego najbardziej znienawidzonych wyborów projektowych, mówi Cain, są misje eskortowe, w których gracz musi chronić bezradnego towarzysza, który ciągle się zaplątuje lub blokuje drogę do przodu.

Nie rozumiem, jak projektant może dodać coś takiego, nie czując tej samej frustracji. Albo nigdy nie grali w RPG, albo myśleli: „Ta misja eskortowa będzie zabawna.” Mylą się.
— Tim Cain

Deweloper zaproponował proste rozwiązanie: dać graczowi kontrolę — nad pojazdem, robotem lub mechą — tak, aby rozgrywka eskortowa była znacząca, a nie nużąca.

Cain jest równie krytyczny wobec „wykładowych NPC”, którzy przekazują lore w długich, nieprzeskakiwalnych sekwencjach dialogowych. Taka ekspozycja, mówi, sprawia, że historia wydaje się ciężka i bez życia.

Jeśli jest długa, rozwlekła i nie można jej pominąć — stworzyłeś koszmar. Wszystko to można zastąpić audiologami lub książkami w świecie gry.
— Tim Cain

W opinii Caina, te „grzechy” RPG utrzymują się od dziesięcioleci, mimo że poprawki są proste. Kluczem, mówi, jest pamiętać, że gracze chcą interakcji — a nie bez końca słuchać lub opiekować się głupim NPC utkwionym w ścianie.

    O autorze
    Komentarze0