Najdziwniejsze zmiany, które George Lucas wprowadził w oryginalnych reedycjach trylogii Gwiezdnych Wojen

Najdziwniejsze zmiany, które George Lucas wprowadził w oryginalnych reedycjach trylogii Gwiezdnych Wojen

Fazil Dzhyndzholiia

Dziś jest Dzień Gwiezdnych Wojen. Miliony ludzi dorastały na ikonicznej franczyzie, filmy są oglądane bez końca, a wiele scen stało się popularnymi memami. Spośród wszystkich odcinków, oryginalna trylogia — Odcinki 4, 5 i 6 — jest najczęściej uważana za najlepszą. Jednak jeśli widziałeś je po raz pierwszy w ciągu ostatnich kilku dekad, istnieje duża szansa, że nie doświadczyłeś tej samej oryginalnej trylogii Gwiezdnych Wojen, którą widzowie oglądali w latach 70. i 80. To dlatego, że przy każdej nowej wersji reżyser George Lucas wprowadzał zmiany w starych filmach — w niektórych przypadkach zmieniając całe sceny. A większość tych zmian wydaje się dość dziwna dla fanów. W tym artykule omówimy najbardziej kontrowersyjne poprawki wprowadzone przez słynnego wizjonera.

Czym są reedycje oryginalnej trylogii — i dlaczego tak wielu fanów ich nie lubi?

Specjalne edycje Gwiezdnych Wojen to seria reedycji Nowej Nadziei, Imperium Kontraatakuje i Powrotu Jedi. George Lucas po raz pierwszy zaktualizował klasyczną trylogię pod koniec lat 90. przy użyciu technologii, które w tamtym czasie były nowatorskie. Te wersje zostały wydane z okazji 20. rocznicy franczyzy, oferując ulepszoną wizualizację i dźwięk, dodane efekty CGI, a nawet całkowicie nowe sceny.

Lucas otwarcie przyznał, że nigdy nie uważał teatralnych wersji oryginalnej trylogii za idealne lub kompletne. Specjalne edycje były jego próbą przybliżenia filmów do jego oryginalnej wizji — czego nie mógł w pełni osiągnąć w przeszłości z powodu ograniczonej technologii efektów wizualnych.

Which Star Wars trilogy do you like the most?

Wyniki
George Lucas nigdy oficjalnie nie planował specjalnej edycji dla prequeli, ponieważ był zadowolony z jakości wizualnej nowszych filmów

Te remastery zdenerwowały wielu purystów. Wieloletni widzowie skarżyli się, że ton i fabuła filmów się pogorszyły, a także byli sfrustrowani, że teatralne wersje stały się trudniejsze do znalezienia po wydaniu nowszych edycji.

Ale Lucas nie przestał. Po początkowych specjalnych edycjach kontynuował wydawanie nowych wersji oryginalnej trylogii na wideo domowym. W 2004 roku wydano nową wersję Odcinków 4, 5 i 6 na DVD z licznymi zmianami. A w 2011 roku, gdy klasyki trafiły na Blu-ray, Lucas skorzystał z okazji, aby ponownie dostosować filmy.

Z każdą nową specjalną edycją coraz więcej fanów stawało się sfrustrowanych — niektórzy nawet zaczęli kwestionować talent Lucasa. On jednak zlekceważył krytykę i nalegał, że stare teatralne wersje były „niedokończone” i niegodne czci. Mógłby kontynuować edytowanie filmów w nieskończoność, ale w 2012 roku Disney przejął Lucasfilm, a Lucas wycofał się z franczyzy. To, co jednak się nie skończyło, to trwające debaty na temat zmian, które już wprowadził.

Luke i Obi-Wan przybywają do Mos Eisley

Jak wspomniano, fani klasyków nie byli zachwyceni tym, jak Edycje Specjalne zmieniły ogólny ton. Wiele osób twierdzi, że nowe edycje sprawiają, że filmy wydają się bardziej dziecięce i mniej poważne. Doskonałym przykładem jest scena w Nowej Nadziei, gdy Luke Skywalker, Obi-Wan Kenobi i droidy przybywają do Mos Eisley.

W oryginalnej wersji scena trwa zaledwie 15 sekund: bohaterowie przybywają w landspeederze, a niemal natychmiast zostają zatrzymani przez imperialnych szturmowców. Reedycja wydłuża ten moment o kilka wstawek CGI z przypadkowymi stworzeniami wędrującymi po Mos Eisley. Fani kwestionują, dlaczego tak dużo czasu poświęca się na pokazanie tego, co wydaje się obcym zoo. Jedno szczególnie wyśmiewane ujęcie pokazuje stworzenie CGI powoli idące przed kamerą, zasłaniające widok na szturmowców zatrzymujących bohaterów.

Muzyczne wystąpienie w pałacu Jabby

Kolejna zmiana wpływająca na ton pojawia się w Powrocie Jedi, który zawiera nowe muzyczne wystąpienie w pałacu Jabby Hutta. Obcy CGI śpiewają wesołą melodię zatytułowaną „Jedi Rocks” — numer, który stylistycznie nie pasuje do zwykłego klimatu zespołu. Powrót Jedi był już krytykowany za obniżenie stawki poprzez wprowadzenie uroczych Ewoków, którzy udaje się pokonać imperialnych żołnierzy. Ten przesadzony numer muzyczny — trwający prawie minutę — tylko dalej podważa ton filmu.

CGI Jabba Hutt

Mówiąc o Jabba, jedną z głównych zmian jest scena w Nowej Nadziei, w której Han Solo rozmawia z bossem przestępczym. Początkowo Jabba był przedstawiany przez ludzkiego aktora, a scena została nakręcona, ale później usunięta z wersji kinowej. Lucas planował zastąpić aktora lalką, ale brakowało mu budżetu. W Edycji Specjalnej z 1997 roku przywrócił tę scenę — tym razem z CGI Jabba.

W wydaniu DVD z 2004 roku scena została zaktualizowana ponownie, aby Jabba bardziej pasował do wizualizacji kanonu. Mimo to wielu fanów twierdzi, że ta rozmowa nie pasuje do Nowej Nadziei. Jabba wydaje się zbyt mały, a interakcja nie odpowiada jego charakterowi. Trudno także wyobrazić sobie, że lord przestępczy osobiście konfrontuje Hana na powierzchni planety — a tym bardziej, że tolerowałby przemytnika stąpającego po jego ogonie podczas rozmowy.

Noooo!

Jedną z najbardziej kontrowersyjnych zmian w reedycji Powrotu Jedi jest dodany krzyk Dartha Vadera „Noooo!”, gdy obserwuje, jak Imperator Palpatine torturuje Luke'a. Fani szeroko krytykowali ten dodatek, mówiąc, że umniejsza to temu, co kiedyś było potężnym i cichym punktem zwrotnym.

Duch Mocy Haydena Christensena

Inny długoletni punkt sporny: Lucas zastąpił aktora Sebastiana Lewisa Shawa — który zagrał niezamaskowanego Vadera — Haydenem Christensenem, który wcielił się w Anakina Skywalkera w prequelach. Dla widzów oglądających filmy w kolejności wydania, ta zmiana jest myląca — mogą nawet nie rozpoznać postaci. Rodzi to również pytanie: dlaczego duch Anakina wygląda młodo, podczas gdy duch Obi-Wana nie?

Należy jednak zauważyć, że nastawienie fanów złagodniało w ostatnich latach, szczególnie po premierze serii Obi-Wan Kenobi i Ahsoka.

Han już nie strzela pierwszy

Można powiedzieć, że to największa skarga fanów na Edycje Specjalne. W zaktualizowanej Nowej Nadziei, Han Solo już nie strzela pierwszy podczas swojego starcia z łowcą nagród Greedo w kantynie. Ta zmiana dramatycznie zmienia moralną ambiwalencję postaci. W oryginale Han jest przedstawiony jako przebiegły, egoistyczny przemytnik, który robi to, co musi, aby przeżyć. Teraz wydaje się bardziej „sprawiedliwy” — a fani nie są z tego zadowoleni.

***

Aby być sprawiedliwym, nie wszystkie zmiany w Edycjach Specjalnych spotkały się z gniewem. Niektórzy fani doceniają ulepszone ujęcia miast, takich jak Coruscant, oraz kilka dodanych scen istotnych dla fabuły — na przykład krótka rozmowa Luke'a z jego przyjacielem z dzieciństwa w Epizodzie 4, która daje ważny kontekst dla jego emocjonalnej reakcji na śmierć tego przyjaciela.

Mimo to, to dość bezprecedensowe, aby trylogia filmowa istniała w tak wielu różnych wersjach. Którą z nich dorastałeś? Daj nam znać w komentarzach.

Should classic films be modified?

Wyniki
    O autorze
    Komentarze0