
Recenzja Tony Hawk's Pro Skater 3+4. Świetny zestaw map dla 1+2 bez śladu klasycznego remake'u

After the stunning remake of the Tony Hawk's Pro Skater 1+2 duologii, z niecierpliwością czekaliśmy na aktualizacje dla kolejnych części, ponieważ to były gry, z którymi spędziliśmy najwięcej czasu. Trzecia część była kwintesencją wszystkich pomysłów i rozwoju z poprzednich części i oferowała najlepsze doświadczenie rozgrywki w serii. Czwarta stała się punktem wyjścia dla kolejnej duologii Underground , gdzie wolność i wibracje MTV zostały wzięte do ekstremum. Pomimo nienagannej jakości remake'u Tony Hawk's Pro Skater 3+4 , te gry są dalekie od tych, które kiedyś łączyły nas w ogromnych grupach wokół starego PSone na początku lat 2000. W tej recenzji wyjaśnimy, co jest nie tak z zaktualizowanymi wersjami i dlaczego mogą rozczarować oddanych fanów serii.
Drugie Przyjście Tony'ego Hawka
Po mniej więcej przyzwoitym American Wasteland (2005), seria Tony Hawk's zamieniła się w taśmę produkcyjną. Każdy rok przynosił grę o strasznej jakości. Oryginalni deweloperzy z Neversoft, po nieudanych próbach rehabilitacji franczyzy z next-gen Project 8 i Proving Ground, odeszli do pracy nad Call of Duty, a seria, jak zwykle, została przekazana z rąk do rąk.

2015 stał się punktem zwrotnym dla franczyzy Tony Hawk's. Pod kierownictwem Activision, Robomodo wydało Pro Skater 5, które nie tylko odstraszyło pozostałych lojalnych fanów, ale także stało się jedną z najgorszych gier w historii. Wydawało się, że po tak głośnej porażce seria zostanie skazana na zapomnienie, ale przemysł gier znany jest z najbardziej nieoczekiwanych powrotów.

W 2020 roku Vicarious Visions wydało coś niesamowitego — remake pierwszych dwóch gier Tony Hawk's, zatytułowany Pro Skater 1+2. To nie była tylko zaktualizowana wersja klasyków, ale gra dopracowana do perfekcji, która przywróciła wiarę fanów w franczyzę. Przed premierą myśleliśmy, że gracze po prostu są zmęczeni sztuczkami na deskorolce, ale ostatecznie brakowało im naprawdę dobrej gry, która mogłaby spełnić ich oczekiwania. Mianowicie: dobra grafika, dynamiczna ścieżka dźwiękowa, płynne sterowanie i szaleństwo napędzane adrenaliną. Sukces komercyjny nie kazał na siebie długo czekać, a wysokie oceny prasowe tylko podkreśliły: przemysł wciąż potrzebuje Tony'ego Hawka.

Oczywiście czekaliśmy na kontynuację, ponieważ nasze ulubione gry w serii to Pro Skater 3 i Pro Skater 4. Jednak po wydaniu Diablo 2: Resurrected, Vicarious Visions zostało całkowicie wchłonięte przez Blizzard, co zakończyło rozwój remake'ów dla kolejnych numerowanych gier Tony Hawk's Pro Skater. Sam Tony Hawk ogłosił, że zaktualizowanych wersji 3 i 4 nie należy się spodziewać w najbliższym czasie. Jednak na horyzoncie pojawiło się Iron Galaxy, decydując się dokończyć to, co zaczęło Vicarious Visions i dać graczom kolejny dobry wpis w serii Tony Hawk’s. Tak, studio było wcześniej znane głównie z portowania projektów zewnętrznych na konsole i PC, ale ma w swoim portfolio kilka solidnych remake'ów, w tym remaster Metroid Prime . Chociaż wielu z was prawdopodobnie zna ich z przeciętnych portów The Last of Us Part 1 i Batman: Arkham Knight.

Początkowo byliśmy sceptyczni wobec Tony Hawk's Pro Skater 3+4, ponieważ Iron Galaxy nigdy wcześniej nie pracowało z tą serią, w przeciwieństwie do Vicarious Visions, które ściśle współpracowało z Neversoft od Pro Skater 2. Jednak deweloperzy mieli kod źródłowy i już ukończony kod z THPS 1+2, więc w zasadzie musieli tylko odtworzyć zaktualizowane lokalizacje i przywrócić klasyczną playlistę.
Problem polega na tym, że czwarta część jest dość różna pod względem projektowania gry od poprzednich gier, a po prostu przerysowanie zasobów wyraźnie nie wystarczy, aby stworzyć pełnoprawny remake. Po pierwsze, gra wprowadziła, po raz pierwszy w serii, pełny tryb freeride, w którym nie jesteś ograniczony czasem i możesz swobodnie eksplorować mapę. I oczywiście, ta funkcja nie została dodana w remake'u, ponieważ Iron Galaxy nie odważyło się przerobić już dopracowanego kodu napisanego przez Vicarious Visions.
Which games from the Tony Hawk's series have you played?
Nic Nowego
Tony Hawk's Pro Skater 3+4 jest, ogólnie rzecz biorąc, prawie nieodróżnialny od poprzedniego remake'u THPS 1+2. To wciąż ta sama gra, w której jeździsz na deskorolce i wykonujesz cele, zanim upłynie dwuminutowy czas. Wizualnie i strukturalnie gra jest całkowicie identyczna z dziełem Vicarious Visions. Ale nie myśl, że to koniecznie źle lub wydaje się leniwym chwytem na pieniądze. Tak, to dosłownie przerysowanie poprzedniej gry, ale w istocie cała trylogia Pro Skater zawsze różniła się wyborem map i ścieżką dźwiękową. Problem polega na tym, że czwarta gra wyraźnie nie pasuje do formuły projektowania gry wcześniejszych tytułów — jej rozgrywka jest radykalnie inna od tego, co było wcześniej. Zrozumiałe jest, że Iron Galaxy nie chciało grzebać w kodzie THPS 1+2 i przerabiać tego, co już działa dobrze. Ale czy nie mogliby spróbować trochę bardziej dla fanów THPS 4?

Lista deskorolkowców obejmuje zarówno uznane gwiazdy profesjonalnego skateboardingu, jak i nowicjuszy, którzy dopiero niedawno osiągnęli szczyt popularności. Jak w poprzednich grach, możesz stworzyć własnego protégé i ulepszać ich umiejętności według własnego uznania. I oczywiście, są sekretnymi postaciami, takimi jak Bam Margera, który stał się znakiem rozpoznawczym serii Tony Hawk's.

Rozgrywka THPS 3+4 jest identyczna z poprzednim remake'em. Obie części są przedstawione jako ogromny zestaw poziomów, w których masz dwie minuty na wykonanie wyzwań z listy: zdobycie określonej liczby punktów, zebranie przedmiotów kolekcjonerskich lub dotarcie do trudno dostępnego miejsca. Jak w prequelu, sterowanie, sztuczki i rozgrywka są identyczne w Pro Skater 3 i Pro Skater 4, chociaż oryginalne projekty miały swoje różnice, szczególnie jeśli chodzi o ruchy na deskorolce.
Pomimo tego, że remake zawiera dwie numerowane części, w rzeczywistości jest to jedna, spójna gra, w której zebrane zasoby, ulepszenia i zakupy w grze są używane bez żadnych ograniczeń. THPS 1+2 działało dokładnie w ten sam sposób, więc nie oczekuj, że za jedną cenę dostaniesz dwie radykalnie różne gry.

A jeśli zastanawiasz się, «Jaki jest sens grania w THPS 3+4, jeśli to w zasadzie ta sama gra co THPS 1+2?», mamy prostą odpowiedź: chodzi o lokalizacje, oczywiście! Pro Skater 3 zawiera niektóre z najlepszych map w serii, a w remake'u zostały one starannie odtworzone w nowym silniku. Fani będą absolutnie zachwyceni zaktualizowaną wizualizacją, podczas gdy nowicjusze mają szansę doświadczyć niektórych z najbardziej niezwykłych miejsc, które w rzeczywistości zdecydowanie nie są przeznaczone dla deskorolkowców. Co powiesz na jazdę po statku wycieczkowym i próbowanie nie spaść z rampy prosto do morza? Albo szaleństwo w hucie stali, gdzie nieostrożne grindowanie mogłoby wysłać cię prosto do pieca? Oczywiście, wiele naszych pozytywnych emocji pochodzi z nostalgii — kiedy dokładnie eksplorowaliśmy Alcatraz i przewracaliśmy walizki na lotnisku. Ale robienie tego ponownie 20 lat później wciąż jest tak samo zabawne!
Jednak remake map czwartej gry nie jest tak płynny, jak byśmy chcieli. Brakuje nam kilku lokalizacji, które były w oryginale, a te, które znalazły się w zaktualizowanej wersji, zostały dość mocno zmienione z niejasnych powodów. Na przykład, Chicago i Karnawał nie są już w grze. Zamiast tego deweloperzy dodali opuszczony park wodny i halę do gry w pinballe. Nowe mapy okazały się zabawne i żywe, a powody usunięcia klasycznych lokalizacji są dość jasne: w oryginalnej grze były to «wtyczki» treści zapożyczone z innego projektu, Mat Hoffman’s Pro BMX 2.

I byłoby jedną rzeczą, gdyby deweloperzy po prostu wymienili mapy w Pro Skater 4 i na tym się skończyło, ale to, co otrzymaliśmy, to całkowicie inna gra, która nie ma nic wspólnego z klasykiem. Oryginalna wersja dawała graczom swobodny ruch po lokalizacjach i pozwalała na wykonywanie celów w dowolnej kolejności, bez ciągłego zerknięcia na tykający zegar. A to nie były tylko wyzwania w duchu wcześniejszych gier, ale naprawdę oryginalne misje z NPC i buntowniczymi wybrykami. Czwarta gra była znacznie bliższa późniejszym tytułom Tony Hawk's Underground: kradzież czapek od policjantów, walka z nielegalnym rybołówstwem, przepędzanie ptaków i skakanie z jednego dachu na drugi. Nic z tego nie ma w remake'u, a przez to lokalizacje zostały całkowicie przeprojektowane, aby pasowały do projektowania gry trzeciej części.
Jazda po mapach Pro Skater 4 jest zabawna, oczywiście, ale to absolutnie nie to, czego chcieliśmy od remake'u. Z powodu braku zadań, mapy stały się prawie opuszczone, a niektóre całkowicie straciły swój pierwotny koncept. Na przykład, zoo z oryginału stało się opuszczone. Wcześniej jego atrakcjami były interakcje ze zwierzętami i unikalne dla serii zadania. Dodatkowo, niektóre poziomy nie miały nawet standardowego zestawu celów, zamiast tego oferując graczom podstawowe zliczanie punktów w trzech jednominutowych meczach.

THPS 4 wyraźnie pokazuje różnicę między grą stworzoną z miłości do oryginału a rutynową pracą wymaganą przez wydawcę. Dla Vicarious Visions remake 1+2 był projektem pasji, aby ożywić serię i pokazać nowoczesnym graczom to, co najlepsze w Tony Hawk's, podczas gdy dla Iron Galaxy 3+4 był tylko kolejnym kontraktem do zrealizowania na czas.
Nawet jeśli ostatni raz graliśmy w oryginalne gry ponad 20 lat temu, wciąż zauważyliśmy nieścisłości w rozmieszczeniu ukrytych przedmiotów i specjalnych miejsc na sztuczki. Ogólnie rzecz biorąc, nowi gracze prawdopodobnie tego nie zauważą, ale fani na pewno będą rozczarowani tymi szczegółami.

Hardcore Multiplayer
Oprócz gry w główną kampanię, możesz zanurzyć się w edytorze parków, który otrzymał kilka interesujących funkcji, które nie były obecne w poprzednim remake'u. Na przykład, w końcu możesz stworzyć własne wyzwania, tak jak w Super Mario Maker. Teraz twoje skateparki to nie tylko pudełka do jazdy, ale w pełni rozwinięte poziomy gry, które możesz opublikować i pozwolić innym graczom wypróbować twoje kreacje.
Możesz nawet dodać NPC, niebezpieczne przeszkody, które odsyłają cię z powrotem na początek mapy, oraz turbo przyspieszenia, które wystrzeliwują deskorolkowców prosto w stratosferę. Jeśli po prostu uwielbiasz jeździć przy świetnej ścieżce dźwiękowej, a nie oddawać się nostalgii, już czeka na ciebie dziesiątki oryginalnych lokalizacji stworzonych przez użytkowników.
W przeszłości spędziliśmy większość czasu w THPS 3 i THPS 4 grając w trybie kooperacji, ponieważ rywalizowanie z przyjaciółmi jest znacznie bardziej zabawne niż grindowanie powtarzalnych wyzwań. Po zbadaniu wszystkich map w remake'u, przeszliśmy do trybu wieloosobowego. Jest wiele trybów rywalizacyjnych, ale większość z nich, jak zwykle, działa na jednej zasadzie: zdobyć jak najwięcej punktów. Na przykład, w Combo Mambo musisz wykonać najdłuższy combo, a w Graffiti wykonujesz sztuczki w określonych obszarach, aby pomalować je na swój kolor.
W trybie wieloosobowym jest także tryb HAWK, w którym gracze najpierw ukrywają litery w najtrudniej dostępnych miejscach na mapie, a następnie szukają znaków swoich przeciwników. Zdobywasz punkty za każdą literę, którą znajdziesz, a także za dobrze ukryte. Brzmi prosto, ale w praktyce to prawdziwe wyzwanie, gdzie każdy błąd może prowadzić do porażki.
Wiele lokalizacji jest bardzo mylących i wielopoziomowych. Aby dotrzeć do niektórych miejsc, musisz nie tylko przejechać przez przeszkody, ale także wykonać kilkanaście sztuczek bez jednego błędu. Jednak nie powinieneś wskakiwać w ten tryb zaraz po zakupie gry, ponieważ najpierw musisz zapamiętać wiele map, aby mieć jakiekolwiek szanse przeciwko przeciwnikom, którzy nieustannie wykonują bezbłędne sztuczki.
Gdzie jest Ikoniczna Ścieżka Dźwiękowa?!
Wizualnie, Tony Hawk's Pro Skater 3+4 wygląda dobrze. Grafika nie różni się zbytnio od remake'u poprzedniej duologii, ale to bardziej plus niż minus. Pod maską wciąż jest Unreal Engine 4, więc gra ma przyjemne oświetlenie i szczegółowe otoczenie. Lokalizacje okazały się ekspresyjne i zapadające w pamięć. Najważniejsze — brak lagów czy problemów z optymalizacją. Szacunek dla Iron Galaxy za to, że nie przeniosło gry na piątą wersję silnika.
Jednak sytuacja z ścieżką dźwiękową jest znacznie bardziej niejednoznaczna. Nie trzeba mówić, że ogromna część atmosfery w oryginalnych THPS3 i THPS4 była ustawiana przez licencjonowaną muzykę. Wciąż mamy utwory w naszych playlistach, które po raz pierwszy usłyszeliśmy 20 lat temu dzięki tym grom. Ścieżka dźwiękowa Tony Hawk's Pro Skater jest nierozłącznie związana z rozgrywką, więc deweloperzy byli zobowiązani do zachowania jej w całości, aby uchwycić autentyczne odczucie klasyków.
Zespół odpowiedzialny za remake poprzedniej duologii podszedł do tego poważnie i udało im się licencjonować prawie wszystkie oryginalne utwory. Spośród 25 utworów przywrócili 22; reszta po prostu nie zgodziła się na nowe warunki licencyjne. Ale deweloperzy z Iron Galaxy, wydaje się, nie poświęcili ścieżce dźwiękowej wystarczającej uwagi i po prostu złożyli losową playlistę.
Na przykład, tylko 6 z 20 utworów z oryginału trafiło do THPS3. I to mimo że THPS3 miało jedną z najbardziej zapadających w pamięć ścieżek dźwiękowych w serii. Sytuacja z THPS4 jest jeszcze gorsza: 4 z 35. Tylko 10 piosenek z oryginałów znajduje się w remake'u. To absurd. Najzabawniejsze jest to, że w sieci jest kilka oświadczeń od zespołów, których muzyka była w klasycznych grach, mówiących, że były otwarte na licencjonowanie swoich utworów do remake'u, ale deweloperzy nawet się z nimi nie skontaktowali.
Ponieważ większość oryginalnej ścieżki dźwiękowej brakuje, autentyczność i atmosfera zostały utracone. Wyraźnie pamiętam, że nigdy nie pomijałem intro Pro Skater 4, tylko dlatego, że grało AC/DC — T.N.T. Negatywne odczucie z tego jest porównywalne do usunięcia piosenek z stacji radiowych w Vice City lub całkowitego usunięcia Vladivostok FM w aktualizacjach GTA 4 .
Will you be playing Tony Hawk's Pro Skater 3+4?
***
Tony Hawk's Pro Skater 3+4 to bardzo kontrowersyjny remake, który trudno nazwać pełnoprawną grą. To bardziej przypomina samodzielny dodatek do 1+2, gdzie oprócz zaktualizowanych map i kilku poprawek w edytorze skateparków, nie ma nic nowego. Jazda na deskorolce wciąż jest tak samo zabawna jak wcześniej, a zaktualizowany wygląd lokalizacji naprawdę wywołuje nostalgię, ale osobiście mieliśmy nadzieję na remake czwartej części z misjami i swobodną eksploracją, a zamiast tego dostaliśmy zestaw map «inspirowanych».
Jest jasne, że deweloperzy z Iron Galaxy nie są fanami serii i po prostu realizowali kolejny kontrakt od wydawcy, dlatego ten remake brakuje duszy tych klasycznych gier, którym poświęciliśmy lata naszego dzieciństwa. Większość ikonicznych piosenek brakuje, lokalizacje zostały radykalnie zmienione, a rozgrywka nie różni się od poprzedniej gry Vicarious Visions, co sprawia, że Tony Hawk's Pro Skater 3+4 jest w zasadzie pakietem map owiniętym jako pełna gra.