Witam wszystkich czytających tę recenzję. Zacznę od pozytywów. Pierwszy to grafika, drugi to... Cholera, to wszystkie pozytywy. 😩 Chciałbym zaznaczyć, że gra, podobnie jak PUBG, ma podobną mechanikę. Aby było ciekawiej, twórcy uwzględnili stratę amunicji. Nie jest więc jasne, kto cię porzuca — bot przebrany za gracza czy gracz z cheatem. Podobnie jak w PUBG, zauważyłem pewien schemat: jak tylko zbierzesz wystarczająco dużo pancerza i broni, natychmiast zostajesz wyeliminowany, nie za pierwszym razem, ale na pewno za drugim, a cały twój ekwipunek znika. Albo gracz pojawia się od tyłu — nie widziałem go kilka razy, mimo że patrzyłem w kierunku, z którego padały strzały, ale widać to na powtórce zabójstwa — albo giniesz w palec lewej stopy. 🦵Dziwne jest też to, że wpakowujesz w postać dwa magazynki niebieskiej amunicji, a ona zabija cię trzema strzałami z pistoletu kiepskimi kulami, a potem jednym ciosem łopatą lub nożem, mimo że musisz ich trafić kilka razy. Wszystko to ma na celu zachęcenie graczy do gry, ale nasuwa się pytanie: po co zbierać łupy, skoro łatwiej jest po prostu wejść z nożem i grać normalnie? Ja tak robię, ale z drugiej strony, traci się sens gry. Zbieram amunicję tylko do broni, którą można zdobyć od botów. A jeśli cię zabiją, to i tak warto stracić to, czego nie zebrałem. A tak przy okazji, nie zauważyłem dużej różnicy między karabinami snajperskimi Mosin i M-24, to znowu to samo 🧐 Nie ma sensu oszczędzać na wymyślny zestaw, Mosin kosztuje 20 tys. z tłumikiem i lunetą, podczas gdy M-24 kosztuje 140 tys. i trochę reszty, ale zabijają tak samo. Strzeliłem robotowi trzy razy w głowę niebieskimi nabojami M24, a drań ledwo przeżył, więc musiałem go wykończyć strzelbą. Był też ciekawy przykład: zobaczyłem postać zbierającą łupy, więc strzeliłem mu dwa razy w głowę z SKS-a, trzy razy w korpus, a potem musiałem wystrzelić z magazynka Kałasznikowa, żeby go wykończyć. Myślałem, że ma dobrą amunicję i mógłby jej użyć. Myślałem też, że traci wytrzymałość, więc kupiłem wszystko nowe i skończyło się na tym, że zostałem zabity w piętę jednym strzałem. 😂 Więc, żeby oszczędzić sobie nerwów, wchodzę z pustymi rękami, tylko z nożem, a potem, w zależności od szczęścia, zbieram tylko drogie łupy, zapasy, amunicję i lekarstwa. Tak jest fajniej. Ogólnie rzecz biorąc, twórcy przesadzili. 🤡 Nie ma sensu zbierać łupów na dobry sprzęt i broń, ani nie ma sensu ich oddawać. W grze jest mnóstwo kodów: mogą cię zobaczyć przez kilka ścian i zabić przez ścianę, albo po prostu strzelić w twoim kierunku i cię zabić. Krótko mówiąc, moim zdaniem możesz sobie pobiegać, ale jeśli masz nadwyrężone nerwy, lepiej nie pobieraj gry.