Rozgrywka jest powtarzalna: po prostu zabijasz wrogów, nawet najmniej znaczący bossowie wyglądają, jakby przybyli z Olimpu; dosłownie skaczesz po arenie jak małpa. System uników jest kompletnie beznadziejny; z pięciu uników tylko dwa są skuteczne. Można utknąć z bossem na pół godziny, uciekając przed nim jak szalony, i trafić tylko jednym skutecznym atakiem. Podobała mi się tylko grafika, a grafika jest przepiękna. Moim zdaniem gra jest przeciętna.
4.0