Twórca gry nie przyjmuje krytyki. To mówi samo za siebie. Widać to po reakcjach na gry.
Sterowanie jest do bani. On jest artystą – tak to postrzega.
Trudność jest za wysoka – prawdopodobnie dlatego, że ludzie pamiętają ją jak Mario czy Comic Zone. Osobiście nie lubiłem takich gier od dzieciństwa. Myślę, że utrudniają grę, obniżając liczbę punktów życia, ilość spadającej amunicji i zwiększając liczbę punktów życia przeciwnika, tylko po to, żeby grać dłużej.
Częste błędy i lagi. Nie chce biegać, zacina się, nie może zmieniać broni, nie może celować... Nie można nacisnąć wielu klawiszy jednocześnie. Trzeba puścić wszystko – a potem przeładować, zmienić broń. Nasz bohater jest głupi. Nie może biegać i zmieniać broni. Biegać i celować...
Po śmierci ta sama scenka przerywnikowa jest o wiel… Czytaj całość