Gra jest dobra, ale duplikaty są absolutnie głupie; całkowicie zniszczą ci system nerwowy. Właśnie zainstalowałem specjalny mod, żeby je „mądrzejsze”. Zbudowałem magazyny w pobliżu strefy wydobywczej, żeby nie biegały za daleko, ale nadal udaje im się transportować materiały w różne zakątki bazy. Co gorsza, na przykład, aby zbudować klatkę o wadze 200 kg, kilka duplikatów biegnie z 50 kg materiałów każdy, mimo że jeden może unieść co najmniej 360. I tak jest wszędzie i we wszystkim. A bez moda jest jeszcze gorzej: mogą unieść 50 g, rzucać nimi gdzie popadnie itd. :)
Ta gra ma już swoje lata, a logika jest równie głupia, jak na samym początku, i nadal jest taka sama. Wyobraźcie sobie, żeby naprawić wszystkie te drobne błędy i głupoty w grze, musiałem zainstalować ponad 20 modów, które poprawiały logikę duplikatów, dodawały podstawowe rzeczy, takie jak obszar działania budynku itd. Kiedy stawiasz budynek, nie wiesz nawet, jaki obszar obejmie, a opis mówi „mały”. A co to znaczy mały? Jedna komórka, dwie, trzy, dziesięć? Albo na przykład są rozpalone do czerwoności wulkany, chlor, wodór i tak dalej. Ale nie ma nawet żadnych śluz powietrznych, które chroniłyby przed tym wszystkim. Trzeba wymyślać wszelkiego rodzaju śluzy powietrzne kropelkowe, ściany próżniowe i inne bzdury.
Na początku grasz w całą grę metodą prób i błędów. Nie ma tu żadnych obliczeń ani logiki. Bo wszystko może się zdarzyć. Zasadniczo to nie jest gra, to łamacz mózgu. I chociaż grałem już tysiące godzin, wciąż doprowadza mnie to do szału.
Ale to uzależnia, więc nawet nie próbuj, bo wciągniesz się jak ja i będziesz cierpiał później :) Chociaż... Chyba właśnie oszalałem. Kiedy zobaczyłem, że duplikaty przenoszą materiały po przekątnej z jednego rogu bazy do drugiego, mimo że magazyny były dosłownie 10 komórek dalej. Tak... Chyba nawet moje nerwy mają swoje granice... :) Oczywiście jest mod, który to naprawi, ale cholera, mam tego dość...