Balans klas był kompletnie wadliwy... Wojownicy nie mają żadnej przeżywalności, żadnej szybkości ataku, ich pancerz nie działa, a do tego spędzają pół dnia na rzucaniu zaklęć, podczas gdy są zabójcami. Próba Sekhem i balans honoru w walce wręcz to po prostu bzdura. Wszystkie moby w walce wręcz po prostu dają ci popalić. A rzadkie potwory z wolno poruszającymi się kopułami po prostu utrudniają walkę wręcz...