Więc przebiegłem przez znane lokacje i przeszedłem się po strefie. Ale pomijając nostalgię i inne rzeczy, gra nie sprawiła mi przyjemności. Zasadniczo byłem rozczarowany zarówno optymalizacją, jak i fabułą gry. Kultowe postacie stały się zupełnie inne i gorsze. Jedynym, którego pamiętam, był włóczęga, ale gra go wyrzuca, co mnie kompletnie rozczarowało. A fakt, że główny bohater biega po strefie, szukając mieszkania, na granicy życia i śmierci, zabijając setki ludzi... cóż, to nie jest zbyt motywujące. Czekam na mody, może zmienią bieg wydarzeń w grze na lepsze. Poza tym NPC w grze są zbyt agresywni, nawet jeśli ich uratujesz lub im pomożesz.