O dziwo, Scorn naprawdę mi się podobał. Jestem pewien, że wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane, niż się wydaje. Jest mnóstwo ukrytych podtekstów i oczywistych nawiązań (losowa erotyka i intensywny ból). Kiedy pierwszy raz uruchomiłem grę, myślałem, że porzucę ją po pół godzinie, ale dotrwałem do końca. Gra zdecydowanie nie jest warta swojej astronomicznej ceny; można ją było sprzedać za maksymalnie 600 rubli. Nie jest szczególnie łatwa, ale też nie jest trudna. Kilka naprawdę trudnych łamigłówek było nieco uciążliwych, ale średnio łamigłówki w starszych grach Resident Evil, a zwłaszcza w Silent Hills, były znacznie trudniejsze. Krótko mówiąc, to dobra gra, ale zdecydowanie nie dla każdego. I tak, gra absolutnie zasługuje na swoją nazwę (rosyjskie słowo oznaczające „pogardę”). Poczujesz to w pełni!!!