W latach 2014-2016 gra była prawdziwym symulatorem, a zachowanie samochodu było dość realistyczne, choć oczywiście kładziono nacisk na hardcore. Teraz to po prostu szajs. Najwyraźniej autor nigdy w życiu nie prowadził samochodu, zwłaszcza po szutrze. Nie potrafi sobie nawet wyobrazić, przez jakie błoto może przejechać UAZ, a tym bardziej Ural. Tutaj samochody kręcą się nawet na asfalcie, a zawracanie zajmuje trzy kilometry, jak samolot. Stacje benzynowe są rozsiane pośrodku błotnistego pola. To po prostu nie tak, nawet na polanach, nawet w odludnych miejscach. Zasadniczo nie ma tu już nawet cienia realizmu. To już nie realizm, to czysta masturbacja i zero zabawy.