Gry STALCRAFT: X Wszystkie recenzje Recenzja od Сергей (гость)
Сергей (гость)
18 listopada 2024

Przyzwoita rozgrywka. Na poziomie baru)))

Plusy: Ciekawa fabuła (części 1 i 2), różnorodność broni i kostiumów, piękne lokacje i anomalie.

Minusy: Brak balansu i dystrybucji (bardzo nowych graczy można wrzucić do „Mistrzów” i łatwo zmiażdżyć); Zepsuta społeczność, porównywalna z Dotą 2, a czasem nawet gorsza. Uczniowie, oszuści, naciągacze, brak RP, jeśli przegrasz, najprawdopodobniej cię nie podniosą, ale poczekają, aż umrzesz, żeby ukraść twój łup. To samo dotyczy paczek z wymianą, po prostu je WYRZUCĄ albo dadzą paserowi za grosze, a jeśli spróbujesz im pokazać i poprosić o zwrot paczki, najprawdopodobniej cię odeślą, pamiętając całe twoje drzewo genealogiczne albo po prostu powiedzą „idź płakać” – w zasadzie grupa docelowa); Długie targowanie się, zaczynając od północy i baz frakcji, a także całe ciężarówki KamAZów z substancją, paprocią, latarniami i gammą – potrzebujesz najdroższej rzeczy, która tworzy swoistą „barierę”, dzięki której gracze pozostają w grze (tupletologia) i grają w nią CODZIENNIE, to jest anomalne serum))), które jest farmione codziennie w jednym egzemplarzu, albo kolejne 9 serum za trzy cotygodniowe zadania (2 bez premium), a wymiana broni mistrzowskiej będzie kosztować 65 serum, nie spodobała ci się broń? Cóż… to twój problem! Będziesz musiał ponownie zgromadzić serum. To samo dotyczy garniturów, ale trochę inaczej… Aby grać poprawnie, musisz mieć co najmniej 2-3 rodzaje garniturów. Jednak opisanie tego zajęłoby zbyt wiele czasu); Wydarzenia, które powoli zanurzają grę w bzdury. Tryb rywalizacji w grze, w której są OSZUSTWA, ZESPÓŁ, OSZUSTWA – na pewno wpadłeś na sprytny pomysł. Na początku nawet tego nie rozumiałem, brawo, cóż... Zasadniczo głupota dla samej głupoty; twórcy nie grają we własną grę. Żaden z nich nie ma na koncie więcej niż 1000 godzin. Nawet podczas streamu, twórca został teleportowany z „czerwonej strefy”, gdzie inny gracz próbował go zabić. Na większość sugestii dotyczących ulepszenia gry twórcy odpowiadają: „to nie jest priorytet”, „pomyślimy i zobaczymy...”, co dosłownie oznacza: „Nie obchodzi nas to, zrobiliśmy ci wiadro zupy – śmiało, przeżuwaj. Zwierzęta”. Błędy i rekompensata za nie (a raczej brak rekompensaty), jeśli zginiesz z powodu błędu lub stracisz przedmioty – to WYŁĄCZNIE twoja wina, support i twórcy nie zwracają żadnych pieniędzy. A kiedy błąd zostanie wykryty, oprócz zrzutu ekranu, proszą o film dokumentalny w jakości 4K, bez komentarza, w którym zamiast rozgrywki OBEJRZYSZ błąd, a także pełne wyjaśnienie, za które otrzymasz... ekhm... „Dziękuję”, tak, jakby wyszukiwanie i naprawianie błędów było zadaniem graczy.

Podsumowując: w ciągu 3100 godzin zdążyłem zjeść w tej grze sporo śmieci. Z gracza „CA” awansowałem do pełnoprawnego legendarnego. Zdecydowanie nie polecam gry w tym stanie.

2.5
Komentarze 0
Zostawić komentarz