Uważam, że gra jest bardzo interesująca, ale dość wymagająca. Ale jeśli się w nią wciągniesz, będziesz w stanie zabijać przeciwników o wyższej randze, nawet jeśli nie dzieje się to w otwartym świecie. Pancerze i broń są zróżnicowane, a każdy element wyposażenia ma swoje wady i zalety. Znalezienie idealnego pancerza dla siebie, bez polegania na opiniach innych, naprawdę doda grze nowego wymiaru. Wiele osób narzeka na duszące farmienie, ale jeśli masz dość biegania w kółko, możesz dołączyć do wydarzenia, bitwy sesyjnej lub po prostu do wrogiej lokacji, aby zabijać innych graczy dla zabawy lub zysku. Im dalej posuwasz się naprzód, tym robi się ciekawiej. Owszem, czasami możesz się wkurzyć, bo inny gracz cię zabił. Ale na tym właśnie polega cała idea gry online. Albo zabijasz, albo giniesz. Nikt nie zabroni innym biegać po terytorium twojej frakcji, ale jednocześnie nikt nie pozwoli ci zbliżyć się do bazy wroga, aby gracze mogli ją opuścić i nie zginąć natychmiast.