Legendarny japoński projektant gier Hideo Kojima ujawnił w wywiadzie z GQ , że nie ma zamiaru przekazywać kierownictwa Kojima Productions po swojej śmierci lub odejściu z branży. Według Kojimy, jeśli jego zespół próbowałby tworzyć gry w taki sposób, jak on, studio szybko by się zamknęło. Uważa, że tylko on naprawdę rozumie swoje gry, szczególnie gdy chodzi o tworzenie czegoś nowego lub nietypowego — nawet jeśli napisze szczegółowy plan, inni mogą nadal nie uchwycić istoty.
Kojima podzielił się również swoimi negatywnymi doświadczeniami z przeszłości, gdy inni próbowali rozwijać jego pomysły bez niego (prawdopodobnie odniesienie do projektów Konami po jego odejściu). Dlatego nie chce „przekazywać pałeczki”, aby nikt nie próbował stać się „następnym Hideo Kojimą”.
Nie zamierzam przekazywać pałeczki nikomu. Wolę zgnieść pałeczkę… [Śmiech.] Nie muszę nikomu dawać „Hideo Kojimy”. Jeśli przekażę pałeczkę moim pracownikom i powiem im, aby robili rzeczy tak, jak ja, firma nie odniesie sukcesu i zbankrutuje.
Jednakże ma nadzieję zainspirować swój zespół, przekazując „mały iskierkę”, którą mogą rozwijać na swój unikalny sposób. Wspomniał również, że ma pendrive z pomysłami na gry, które zostawi po sobie — nie jako zestaw instrukcji, ale jako źródło inspiracji na przyszłość.
Dla przypomnienia, Death Stranding 2: On the Beach, najnowsza gra Kojimy, ma zostać wydana na PS5 26 czerwca. Możesz sprawdzić rozgrywkę tutaj.