Recenzja Call of Duty: Modern Warfare 3 (2011)
Rodion Ilin
Was Activision w stanie wydać godnego następcę po niemal całkowitym rozwiązaniu Infinity Ward, twórców serii Modern Warfare ? Jak deweloperzy odpowiedzieli na wyzwanie ze strony Battlefield 3? Przeczytaj szczegóły w recenzji!
Wprowadzenie
Wydana cztery lata temu, Modern Warfare naprawdę ustaliła standardy, jak powinny być tworzone strzelanki: łącząc dynamiczną kampanię i doskonały tryb wieloosobowy, pierwsza część słynnej serii mogła pozostać popularna przez długi czas. Jednak zostanie zastąpiona przez Modern Warfare 3, przynajmniej w kampanii dla jednego gracza. Producenci Modern Warfare 3* wybrali to, co najlepsze z pierwszej części i poprawili błędy drugiej. W rezultacie powstała doskonała gra akcji FPS. Ale teraz przejdźmy do wszystkiego po kolei.
Grafika
Na dzień dzisiejszy, Activision nie ma silnika, który mógłby konkurować z Frostbite 2.0 lub CryEngine 3, i miejmy nadzieję, że zajmą się tym niedopatrzeniem. Dlatego graficznie, Modern Warfare 3 pozostaje w tyle za swoimi konkurentami, takimi jak Battlefield 3 i Crysis 2. Jednak programiści z Infinity Ward i Sledgehammer Games wycisnęli z silnika IW 5.0 wszystko, co mogli, a wizualizacje stworzone przez ten silnik są na dobrym poziomie.
Oczywiście, cienie, trawa, drzewa—wszystkie te elementy wyglądają już trochę przestarzałe, ale tekstury, modele i obiekty są wykonane bardzo dobrze. Jeśli chodzi o notoriousną destrukcyjność, jest jej tutaj więcej niż w Battlefield 3! I chociaż zniszczenia są skryptowane, spadające i eksplodujące budynki wyglądają imponująco. Jednak sam gracz nie może zniszczyć budynków strzelając do nich z RPG lub granatnika podlufowego.
Fabuła
Główną zaletą gry jest niewątpliwie fabuła. Idealnie wpisuje się w nonsens, który widzieliśmy w MW2: Rosja wciąż prowadzi wojnę z Ameryką i Europą, a nasz dzielny Kapitan Price szuka głównego winowajcy—Makarova. Przez prawie dwie trzecie kampanii jesteśmy przerzucani z jednostki do jednostki, ale fabuła nie łamie się przez to i nie traci na istocie z takiej metody opowiadania.
Lokacje i cele również zmieniają się w zawrotnym tempie: właśnie byliśmy w Afryce z Soapem i Price'em, a teraz jako część brytyjskich sił specjalnych SAS próbujemy zapobiec atakowi terrorystycznemu w Londynie. Bitwy fabularne są tak dynamiczne, że konkurenci tacy jak Battlefield 3 czy Crysis 2 to po prostu senne królestwo.
Rozgrywka
One cannot fail to mention the excellent gameplay. Finally, all the unnecessary elements that were distracting in previous parts have been removed from the screen (HUD). Now you can easily orient yourself to the location of the current objective, and only the necessary information about the amount of ammunition is displayed on the screen. The gameplay is diverse, yet balanced. By the way, we are entrusted with controlling equipment that has never been seen anywhere before. There is a similar unique aspect regarding weapons and ammunition.
Broń jest ogólnie zbalansowana. Jeśli to karabin maszynowy, to rozrzut pocisków i odrzut są odpowiednie, a jeśli to karabin snajperski, to jest wygodny w trzymaniu, a celność jest na pożądanym poziomie. Jednak słabe i wolno eksplodujące granaty stają się bezużyteczne. AI wrogów jest dość inteligentne.
Wadą jest trudność w zabijaniu wrogów: nawet lekko opancerzone cele mogą wytrzymać serię z karabinu automatycznego. Ale to raczej wymaga od nas strzelania w krótkich seriach i celowania w głowę, zamiast strzelania na oślep we wszystkie kierunki. Ważne jest również, aby zauważyć, że nie ma tutaj szalonych spawnów wrogów (jak w misjach w Brazylii z Modern Warfare 2). To niewątpliwy plus, miło wiedzieć, że włożono dużo pracy w testowanie balansu gry.
Podsumowanie
Modern Warfare 3 pozostawia bardzo przyjemne wrażenie. Z jednej strony, nie ma głównych wad poprzednich serii gier—mylącej fabuły, szalonych spawnów wrogów, rażącej absurdalności z perspektywy nauki wojskowej. Jednocześnie producenci nie próbowali wynaleźć koła na nowo i poprawili to, co trzeba było—świetna fabuła, unikalny sprzęt, elementy skradania się, epickie wydarzenia, trochę wszystkiego. Pamiętali nawet o zniszczalności! Cóż, Battlefield 3 prawdopodobnie miało na to wpływ, które zaskakująco nie może się tym naprawdę pochwalić. Chociaż „źli Rosjanie” wciąż pozostają źli (jak można zobaczyć w misjach w Pradze).
*Ten artykuł dotyczy kampanii dla jednego gracza w Modern Warfare 3, ponieważ tryb wieloosobowy wymaga osobnego rozważenia.



