Pisarscy Netflixa wyjaśniają słabą jakość swoich filmów i seriali
Diana Golenko
W ostatnich latach serwis streamingowy Netflix zyskał złą reputację wśród widzów z powodu jakości swoich programów. Okazało się, że kierownictwo serwisu nie interesuje się dobrym kontentem — zależy im tylko na tym, aby widzowie byli przyklejeni do ekranu.
Czasopismo N+1 opublikowało dużą analizę metod pracy pisarzy Netflixa. Między innymi autor artykułu, Will Tavlin, ujawnił przepis na tworzenie seriali dla serwisu streamingowego. Uzyskał te informacje od byłych pracowników Netflixa — według nich, kierownictwo firmy wymaga, aby widz dosłownie «przeżuwał» to, co się dzieje. Wynika to z faktu, że wielu użytkowników zazwyczaj nie ogląda programu, lecz włącza go jako muzykę w tle.
Jako przykład N+1 przytoczyło dialog z filmu Irish Wish z Lindsay Lohan, który miał premierę w tym roku:
«Spędziliśmy razem dzień, » mówi Lohan swojemu ukochanemu, Jamesowi, w Irish Wish. «Przyznaję, że to był piękny dzień wypełniony dramatycznymi widokami i romantycznym deszczem, ale to nie daje ci prawa do kwestionowania moich wyborów życiowych. Jutro wychodzę za mąż za Paula Kennedy'ego». «W porządku», odpowiada. «To będzie ostatni raz, gdy mnie zobaczysz, ponieważ po zakończeniu tej pracy jadę do Boliwii, aby fotografować zagrożonego jaszczura drzewnego».
Co więcej, Netflix obejmuje już około 36 tysięcy mikro-gatunków dla różnych programów, w tym tzw. «casual viewing». Termin ten odnosi się do seriali i innych treści, które zazwyczaj ogląda się kątem oka podczas wykonywania jakiejś pracy.
Przypomnijmy, że drugi sezon The Squid Game został już wydany w całości na Netflixie. Serial otrzyma trzeci i ostatni sezon w 2025 roku — większość zdjęć została już zakończona.
