Szczegóły Intel Panther Lake-H wyciekły do sieci

Szczegóły Intel Panther Lake-H wyciekły do sieci

Arkadiy Andrienko

Intel przygotowuje się do rewolucji w przenośnym komputerze, ponieważ wstępne specyfikacje procesorów Panther Lake-H pojawiły się w sieci. Oczekiwane jako część linii Core Ultra 300, która ma zadebiutować pod koniec 2025 roku, te chipy obiecują nie tylko rekordowe prędkości zegara, ale także elastyczne konfiguracje, w tym modele bez rdzeni efektywności.

Początkowo sądzono, że Panther Lake-H będzie działać w zakresie 25-45W. Jednak informator Jaykihn donosi, że maksymalna moc może osiągnąć 64W w trybie wydajności—co stanowi wzrost o 42% w porównaniu do wcześniejszych szacunków i prawie dwukrotnie więcej niż obecna generacja Lunar Lake (17-30W). Ten ruch prawdopodobnie ma na celu rywalizację z chipami ARM, jednocześnie poprawiając urządzenia do gier, takie jak ASUS ROG Ally.

Zgodnie z wyciekłymi dokumentami, Panther Lake-H będzie dostępny w trzech wariantach:

  • 4+8+12Xe: 4 rdzenie wydajnościowe, 8 rdzeni efektywnościowych i 12 rdzeni graficznych Xe3—najwyższa opcja Intela do gier i renderowania.
  • 4+8+4Xe: Zrównoważony model z pomniejszonym GPU.
  • 4+0+4Xe: Unikalna konfiguracja bez rdzeni efektywnościowych, prawdopodobnie zaprojektowana do zadań wymagających stabilnej wydajności bez przełączania rdzeni.

GPU Xe3, następca Xe2 z Lunar Lake, potraja liczbę rdzeni w swojej najwyższej wersji. Może to oznaczać dużą zmianę dla zintegrowanej grafiki, zbliżając ją do podstawowych dyskretnych GPU. Dokumenty określają również cztery poziomy mocy (PL1-PL4), przy czym podstawowa operacja (PL1) zaczyna się od 15-25W. W ekstremalnych scenariuszach (PL4) pobór mocy może chwilowo wzrosnąć do 239W—liczby bardziej typowe dla procesorów desktopowych, co prawdopodobnie wymaga zaawansowanych rozwiązań chłodzących.

Intel jeszcze nie skomentował wycieków, ale jeśli informacje się potwierdzą, Panther Lake może być przełomem dla laptopów zasilanych AI i mobilnego grania. Ostateczne specyfikacje mogą się jeszcze zmienić, ale jeden trend jest jasny: przyszłość należy do procesorów adaptacyjnych, które dynamicznie dostosowują się do obciążeń użytkownika.

    O autorze
    Komentarze0