Pisarz Silent Hill f Wlał Wszystko w Historię — Mówi, że byłby zadowolony, jeśli to jego ostatnia praca

Pisarz Silent Hill f Wlał Wszystko w Historię — Mówi, że byłby zadowolony, jeśli to jego ostatnia praca

Eduard Zamikhovsky
14 marca 2025, 14:53

Following the release of the latest Silent Hill f trailer, the game’s writer, Ryukishi07, shared his thoughts on working on the horror project. Judging by his words, fans have nothing to worry about—he wouldn’t mind if this turned out to be his final work.

Do dziś pamiętam uczucie mojej pierwszej konfrontacji z duszącą i przytłaczającą atmosferą Silent Hill. Wciąż mnie to głęboko prześladuje i wciąż mnie to całkowicie fascynuje. To zaszczyt być zaangażowanym w serię, z którą mam tak wiele wspomnień. Włożyłem wszystkie moje wysiłki w tę historię, tak bardzo, że nie sądzę, abym miałby coś przeciwko, gdyby to było ostatnie, co kiedykolwiek napisałem.
— Ryukishi07

Według niego, praca z Konami była pełna niespodzianek. Początkowo zakładał, że historia rozgrywa się w amerykańskim miasteczku, tylko po to, by później dowiedzieć się, że będzie to tradycyjny japoński horror. To skłoniło go do refleksji nad tym, co naprawdę definiuje Silent Hill.

Z jednej strony, Silent Hill to miejsce, które widziało wiele wspomnień, historii i bólu. Innymi słowy, to fizyczne miejsce z mroczną historią. Z drugiej strony, Silent Hill to także przedstawienie zmagań postaci z złem w sobie, grzechem, niezadowoleniem i konfliktem w wizualnie uderzający sposób. To brama do psychologicznych walk ludzkiego umysłu. Z tych dwóch interpretacji, jeśli uznamy tę drugą za bliższą istocie Silent Hill, to możemy zobaczyć, że ta gra jest bardzo bliska Silent Hill.
— Ryukishi07

Pisarz wyjaśnił również swoją decyzję o uczynieniu protagonistki dziewczyną. Zauważył, że wiele żeńskich postaci w Silent Hill cierpi na tragiczne losy, więc chciał stworzyć bohaterkę zdolną do podejmowania własnych decyzji.

Silent Hill f ma zostać wydany na PC, Xbox Series X/S i PS5. Data premiery nie została jeszcze ogłoszona.

    O autorze
    Komentarze0