OpenAI obecnie testuje system niewidocznych znaczników dla obrazów stworzonych za pomocą ChatGPT-4o. Zgodnie z doniesieniami, nowa funkcja wpłynie tylko na użytkowników darmowych — ich obrazy mogą zawierać subtelne znaki wodne. Ten ruch, według informatorów, jest odpowiedzią na wzrost generowania obrazów po wprowadzeniu ImageGen dla wszystkich poziomów kont. Wzrost popytu skłonił OpenAI do poszukiwania sposobów na lepsze zarządzanie dystrybucją treści.
ImageGen był wcześniej dostępny tylko dla płatnych użytkowników, ale dzięki rozszerzonemu dostępowi, OpenAI stara się znaleźć równowagę między otwartością a odpowiedzialnym korzystaniem z technologii. Te znaki wodne mogą stać się narzędziem do odróżniania treści generowanej przez użytkowników darmowych od tej stworzonej przy użyciu planów premium. Mimo to, firma podkreśla, że nic nie jest jeszcze pewne — strategia może się jeszcze zmieniać.
Jednocześnie OpenAI pracuje nad API dla ImageGen, które umożliwi aplikacjom zewnętrznym integrację funkcji generowania obrazów. To otwiera drzwi do zastosowań komercyjnych, takich jak narzędzia projektowe czy edukacyjne. Eksperci zauważają, że obecna wersja ImageGen przewyższa rywali, takich jak Midjourney, pod względem szczegółowości i obsługi złożonych poleceń. Jeśli zostanie wdrożony, system znaków wodnych może stać się częścią szerszego planu zarządzania obciążeniem serwera i zniechęcania do nieautoryzowanego masowego użycia treści generowanych przez AI w celach komercyjnych.
Na razie znaczniki są testowane prywatnie. OpenAI twierdzi, że opublikuje oficjalne ogłoszenie, gdy zmiany będą gotowe do publicznego wprowadzenia.