Google rezygnuje z domen specyficznych dla krajów, przechodzi na zjednoczone google.com

Google rezygnuje z domen specyficznych dla krajów, przechodzi na zjednoczone google.com

Arkadiy Andrienko

Google wprowadza znaczną zmianę w działaniu swojej wyszukiwarki. W ciągu najbliższych miesięcy użytkownicy na całym świecie — w tym ci w krajach takich jak Francja i Brazylia — będą automatycznie przekierowywani z krajowych domen, takich jak google.fr, na główny adres google.com. Oznacza to koniec długiego przejścia od adresów URL specyficznych dla regionu, które kiedyś były kluczowe dla dostarczania spersonalizowanych wyników wyszukiwania.

Wcześniej Google używał krajowych domen najwyższego poziomu (ccTLD), aby dostosować wyniki wyszukiwania do lokalnych odbiorców. Jednak od 2017 roku jego algorytmy są w stanie określić lokalizację użytkownika bez polegania na konkretnej domenie. Na przykład, nawet uzyskując dostęp do google.com, użytkownicy mogli nadal otrzymywać lokalne wiadomości, prognozy pogody i ogłoszenia biznesowe na podstawie swojej rzeczywistej lokalizacji. W miarę jak techniczna potrzeba oddzielnych domen zmniejszała się, Google postanowił zjednoczyć swój interfejs.

Zgodnie z informacjami od Google, przejście na jedną domenę nie wpłynie na działanie wyszukiwarki. Wyniki nadal będą odzwierciedlać preferencje językowe, lokalne przepisy i geolokalizację. Jedyną zauważalną zmianą będzie przesunięcie w pasku adresu z lokalnej domeny na google.com. Użytkownicy mogą być poproszeni o przegląd lub aktualizację swoich ustawień osobistych — takich jak region czy język interfejsu — przy pierwszej wizycie na zaktualizowanej stronie.

Eksperci zauważają, że jest to część szerszego wysiłku mającego na celu uproszczenie technicznej infrastruktury Google. Konsolidacja domen zmniejszy koszty utrzymania i pomoże zminimalizować błędy związane z przełączaniem między regionami. Wdrożenie będzie stopniowe — niektórzy użytkownicy zobaczą google.com w nadchodzących tygodniach, podczas gdy inni mogą doświadczyć zmiany w ciągu roku. Dla większości będzie to płynne przejście, z wyjątkiem zaktualizowanego adresu URL w przeglądarce.

    O autorze
    Komentarze0