Nick Frost, który zagra Hagrida w nadchodzącej serii Harry Potter , otworzył się na temat swojego podejścia do ikonicznej roli dozorcy w Hogwarcie i Strażnika Kluczy. Aktor jasno dał do zrozumienia, że nie zamierza naśladować występu Robbiego Coltrane'a, zamiast tego postanowi stworzyć swoją własną wersję ukochanego bohatera.
Frost szybko uspokoił fanów, że nie ma zamiaru szanować materiału źródłowego, więc wielbiciele dobrego olbrzyma nie muszą się martwić.
Otrzymujesz rolę, ponieważ przyniesiesz coś do tego. Chociaż jestem bardzo świadomy tego, co było przede mną w kontekście niesamowitego występu Robbiego [Coltrane'a], nigdy nie będę próbował być Robbiem. Będę starał się zrobić coś, nie 'innego', myślę, że musisz być szanujący temat, ale w tym jest miejsce na szczegóły. Zawsze czytałem Hagrida jako miłego, zagubionego, gwałtownego, zabawnego, ciepłego dziecka. Myślę, że piękno możliwości zrobienia książki na sezon oznacza, że mogę to zbadać znacznie bardziej, i nie mogę się doczekać. On jest zabawny! Chcę, żeby to było zabawne, zuchwałe, przestraszone, opiekuńcze i dziecięce. To jest to, co planuję zrobić.
HBO wcześniej ogłosiło obsadzenie nowego Złotego Trio: Dominica McLaughlina jako Harry'ego, Alastaira Stouta jako Rona i Arabellę Stanton jako Hermionę.
Pierwszy sezon Harry'ego Pottera ma zadebiutować w 2027 roku.