Aggresywne granie może faktycznie pomóc twojemu ciału w regeneracji po stresie

Aggresywne granie może faktycznie pomóc twojemu ciału w regeneracji po stresie

Arkadiy Andrienko

Zapinaj pasy na nieintuicyjne odkrycie z badań nad psychologią gier. Okazuje się, że gry wideo z przemocą mogą być skuteczne w łagodzeniu reakcji stresowej twojego ciała. A oto haczyk: działa to nawet wtedy, gdy gracz czuje się podniecony tym, co dzieje się na ekranie.

Badanie przeprowadzone przez zespół naukowców podważa nasze intuicyjne odczucia na temat przemocy w grach. Naukowcy postanowili przetestować wpływ stresu, używając konkretnego, mrocznego tytułu: mrocznej gry akcji A Plague Tale: Requiem.

Kluczowe ustawienie? Najpierw odpowiednie zestresowanie wszystkich 82 uczestników (w wieku 18-40 lat). Naukowcy użyli gwarantowanego wywoływacza stresu, zwanego „Testem Zimnego Wody Ocenianego Społecznie” (SECPT). Wyobraź sobie: zanurzenie ręki w lodowatej wodzie przez trzy solidne minuty, podczas gdy jesteś uważnie obserwowany i przesłuchiwany przez naukowców. Tak, to niezawodnie wywołuje zarówno fizyczny, jak i psychologiczny dyskomfort.

Po teście stresu, gracze zostali podzieleni. Obie grupy zanurzyły się w A Plague Tale: Requiem przez 25 minut, ale zmierzyły się z różnym contentem. Grupa pierwsza zmierzyła się z segmentami rozgrywki pełnymi konfliktów i przemocy. Grupa druga doświadczyła spokojniejszych, narracyjnych scen z tej samej gry. To tutaj pojawiła się wielka niespodzianka badania.

Gracze w grupie „walki” czuli się bardziej zestresowani po swojej sesji, według ich odpowiedzi w kwestionariuszach. Ci, którzy grali w spokojne sceny, czuli się bardziej zrelaksowani. Ale ich ciała opowiadały zupełnie inną historię. Pomiar fizjologiczny (monitorowanie serca ECG i testy śliny na markery stresu) ujawnił coś niespodziewanego: Obie grupy odnotowały znaczący spadek stresu fizjologicznego po grze. Reakcje stresowe ich ciał złagodniały — niezależnie od tego, czy content był brutalny, czy spokojny.

Co więc wyjaśnia tę niezgodność między umysłem a ciałem? Naukowcy mają teorię. To subiektywne uczucie napięcia w grupie „przemocowej” prawdopodobnie nie dotyczyło moralności samej przemocy. Zamiast tego prawdopodobnie wynikało z wyższego poziomu trudności i czystej intensywności tych konkretnych segmentów rozgrywki. Gracze po prostu uznali te sceny za bardziej wymagające i stresujące do nawigacji, co wpłynęło na ich subiektywne odczucia. Tymczasem ich ciała nadal miały możliwość uwolnienia napięcia.

To badanie dodaje nową warstwę do debaty na temat wpływu gier. Sugeruje, że sam akt aktywnego angażowania się w świat gry — pokonywanie jego wirtualnych wyzwań, nawet agresywnych — może działać jak bufor przeciwko stresowi fizjologicznemu. Może pomóc twojemu ciału szybciej wrócić do siebie po nieprzyjemnych sytuacjach w rzeczywistości, niezależnie od tego, czy czujesz napięcie podczas gry.

    O autorze
    Komentarze0