Nadchodząca architektura graficzna Xe3 firmy Intel, stanowiąca podstawę przyszłych procesorów Panther Lake, oficjalnie nie będzie wspierać wymagającego trybu 16x MSAA (Multisample Anti-Aliasing). Ta decyzja, utrwalona w kodzie sterownika Mesa, odzwierciedla szerszy trend w branży graficznej.
Jak wyjaśnili inżynierowie Intela, w tym Kenneth Graunke, 16x MSAA nie będzie działać w ogóle na niektórych wariantach Xe3 początkowo, a wsparcie będzie całkowicie wycofywane we wszystkich konfiguracjach. Zamiast tego, sterowniki będą obsługiwać tylko bardziej powszechne tryby 2x, 4x i 8x MSAA.
Podstawowym powodem jest znaczny spadek znaczenia tej technologii. 16x MSAA zawsze wymagało znacznej mocy obliczeniowej GPU, co miało duży wpływ na liczby klatek w grach. Ponadto, poprawa wizualna w porównaniu do 8x MSAA była często minimalna, szczególnie zauważalna na nowoczesnych wyświetlaczach o wysokiej rozdzielczości.
W ostatnich latach twórcy gier i producenci GPU szeroko przyjęli bardziej zaawansowane metody. TAA (Temporal Anti-Aliasing) i technologie skalowania oparte na AI często oferują lepszą jakość obrazu niż renderowanie natywne z MSAA, jednocześnie znacznie odciążając GPU i zwiększając FPS.
Decyzja Intela o porzuceniu 16x MSAA w Xe3 nie jest rewolucją, lecz logicznym uznaniem rzeczywistości: era ultra-wysokiego multisamplingu dobiegła końca. Zastępują ją inteligentniejsze techniki, które oferują lepszą jakość obrazu przy znacznie mniejszym obciążeniu karty graficznej. Oczekuje się, że architektura Xe3 zadebiutuje w nowych procesorach w nadchodzących miesiącach.