Zapomnij o zabijaniu wirtualnych potworów w 4K lub wydobywaniu kolejnej kryptowaluty, NVIDIA mogła właśnie znaleźć najbardziej pragmatyczne zastosowanie dla swoich cenionych kart graficznych. Współpracując z startupem Carbon Robotics, stworzyli robota rolniczego, który wykorzystuje dwadzieścia GPU nie do renderowania ładnych obrazków, ale do całkowitej anihilacji chwastów.
Amerykański startup Carbon Robotics, z technologią NVIDIA, opracował LaserWeeder G2. Ten moduł, ciągnięty za ciągnikiem, niszczy chwasty zagrażające uprawom, nie szkodząc samym roślinom.
Oto jak to działa: Urządzenie opiera się na widzeniu komputerowym, gdzie 36 kamer nieustannie skanuje glebę. Obrazy w czasie rzeczywistym są przetwarzane przez GPU NVIDIA, które identyfikują chwasty. Następnie 24 lasery włączają się, dosłownie parząc niepożądane rośliny, nie uszkadzając systemów korzeniowych pobliskich upraw.
Twórcy twierdzą, że ten system może obsłużyć ogromne obciążenie, równoważne wydajności 75 osób pielących ręcznie, z dokładnością bliską 99%. Ironia? Ten „gadżet rolniczy” mógłby łatwo przewyższyć jakikolwiek zestaw do gier pod względem surowej mocy obliczeniowej. GPU, które mogłyby uruchamiać Cyberpunk na ultra ustawieniach, są zamiast tego zaangażowane w szlachetną misję spalania do 10 000 chwastów każdą minutę.
A tak, w przeciwieństwie do herbicydów — którym chwasty skutecznie ewoluują, aby się opierać — rośliny nie rozwinęły odporności na lasery. Więc być może przyszłość rolnictwa nie należy do chemików, ale do specjalistów IT, którzy znaleźli znacznie ciekawsze zastosowanie dla warzywniaka.
Użycie wysokiej klasy GPU w LaserWeeder nie jest jakimś nadmiernym luksusem; to racjonalne zastosowanie technologii dla konkretnego, złożonego problemu, którego nie można rozwiązać tańszymi metodami. To doskonały przykład tego, jak nowoczesna technologia przemieszcza się z rozrywki i wirtualnego świata do realnej gospodarki, aby rozwiązywać praktyczne, namacalne problemy.