Ikoniczna franczyza Mumia powraca. Jak donosi The Hollywood Reporter, Brendan Fraser i Rachel Weisz prowadzą rozmowy na temat powrotu do swoich ról w nowej odsłonie Universal Pictures.
Film będzie reżyserowany przez duet Radio Silence — Matta Bettinelli-Olpina i Tylera Gilletta — znanych z Ready or Not oraz ostatnich filmów Scream (2022, 2023). Weteran produkcji Mumii, Sean Daniel, powróci, dołączając do współpracowników Radio Silence, Jamesa Vanderbilta, Paula Neinsteina i Williama Sheraka.
Projekt opisany jest jako bezpośrednia kontynuacja, a nie reboot. Według źródeł, zignoruje wydarzenia z trzeciego filmu, Tomb of the Dragon Emperor (2008), w którym Marię Bello zastąpiła Weisz. Scenariusz napisał David Coggeshall.
Oryginalna Mumia z 1999 roku, wyreżyserowana przez Stephena Sommersa, łączyła przygodę w stylu Indiany Jonesa z elementami horroru i romansu. Zarobiła ponad 422 miliony dolarów na całym świecie i uczyniła z Frasera jedną z największych gwiazd Hollywood.
Powrót Frasera wydaje się odpowiedni — jego kariera przeżywa wielki renesans po filmie Whale, za który zdobył Oscara. Występuje również w nadchodzącym Rental Family, który już zdobywa silne wczesne uznanie. Weisz z kolei niedawno wystąpiła w serialu Dead Ringers oraz w Marvel's Black Widow u boku Scarlett Johansson.
Szczegóły fabuły pozostają tajemnicą, ale informatorzy mówią, że nowa Mumia „powróci do ducha oryginału” — pełna przygód, tajemnic i humoru, na nowo rozpalając chemię, która uczyniła Frasera i Weisz jedną z najbardziej ukochanych par w kinie.
Możesz również przeczytać naszą recenzję A House of Dynamite.