Assassin's Creed Valhalla
Assassin's Creed Valhalla — это приключенческий экшен от третьего лица с элементами RPG в открытом, хорошо проработанном, динамично меняющемся... Więcej informacji
W porównaniu z Origins i Odyssey (to najlepsze) jest przeciętnie-słaba. Po pierwsze, grafika – zepsucie obrazu w ten sposób to prawdziwa męka. Pozbyli się lagów w ciągu roku patchów, a rozmycie zostało tylko częściowo naprawione za pomocą ustawień zewnętrznych, ale gra nadal wygląda topornie i nie dorównuje estetyce swoich poprzedników (nie będę się kłócił – na konsoli i ogromnym telewizorze gra jest całkiem niezła). Po drugie, czysta matematyka gry – najwyraźniej, aby uprościć balans, zredukowali wyposażenie i zredukowali zależność od jego statystyk do zera – same profity, biorąc pod uwagę, że ulepsza się je za ograniczone zasoby, a konwencjonalne poziomy wystarczają do wszystkich umiejętności. Skutkuje to sztywnym powiązaniem z początkowo wybranym zestawem i, co za tym idzie, brakiem różnorodności (nie dorównuje wariantom Odyssey). To już nie jest „element RPG”, a slasher. Połączenie walki z Origins i Odyssey nie jest zaletą – umiejętności Egiptu i Grecji nie mają tu nic do rzeczy (jestem fanem podejścia z Odyssey). Po trzecie, sprowadzenie wszystkich efektów ubocznych do losowych spotkań (pod względem implementacji) i dosłowne zasypanie map powtarzalnymi aktywnościami nie przyniosło grze żadnych korzyści. Funkcja „zdobywania N fortów” w Odyssey to drobiazg. Funkcjonalność ptaka została ograniczona :(
Dwiema zaletami gry, które sprawiają, że warto w nią zagrać przynajmniej raz, są kontynuacja fabuły oraz wprowadzenie rozwoju osad, sojuszy itp. (ten element rozgrywki, jako dodatkowa motywacja, jest całkiem udany).
Средне-слабо вышло по сравнению с Оригинс и Одисеей (вот она топ). Для начала графика — так умудриться испоганить картинку надо еще постараться, от тормозов избавились за год патчей, от мыла только частично внешними настройками, но всеравно коряво выглядит, с красотами предшественников не сравнить (спорить не буду — на консоли и огромном телеке в 2м вполне прилично). Во-вторых чистая математика игры — видимо ради упрощения балансировки свели шмот к минимуму и свели зависимость от его параметров к нулю — только перки, с учетом что он прокачивается ограниченным ресурсом и условных уровней хватит на все скилы, выходит жесткая привязка к изначально выбранному сету и как таковое отсутствие разнообразия (с вариациями Одисеи не сравнить), это уже не "элементы рпг", а просто слешер. Ну и смешение боя Оригинс и Одиссеи не в плюс — одновременные скилы Египта и способности Греции выходит ни то ни се (я сторонник варианта Одиссеи). В-третьих, сведение всех побочек в разряду случайных энкаунтеров (по реализации) и буквально засыпанные карты однообразными активностями игре на пользу не пошло, "захватите N фортов" Одиссеи это цветочки. Функционал птички порезали :(
Два плюса игры из-за которых стоит пройти хоть раз — продолжение истории и введение в игру развитие поселения, союзов и т.д. (этот слой геймплея, как добавление мотивации, вполне удался).