Fabuła wciąga niczym dobra książka. Misje poboczne są również urocze na swój sposób i warte poświęconego im czasu. Pomiędzy aktywnościami fabularnymi jest czas na eksplorację półotwartego świata, ćwiczenie warzenia eliksirów i kowalstwa. Atmosfera gry została odtworzona z miłością i dbałością o szczegóły. Jeśli oberwiesz w jednym obozie, możesz poćwiczyć w innych miejscach i spróbować ponownie z nowym sprzętem. Możesz też grać w drugą stronę, po cichu.
Krytyką jest stosunkowo niewielka liczba losowych aktywności poza misjami. W Kutenbergu są pewne wizualne niedociągnięcia, gdzie tekstura domu ładuje się z oddali, gdzie jest bardzo zauważalna. Występują również spadki liczby klatek na sekundę podczas złożonych scen.
Moja opinia: warto zagrać!