Recenzja napisana, gdy gra była jeszcze w fazie rozwoju

Na tym etapie Vicious Red sprawia wrażenie szkicu w Unreal Engine, a nie gry rozwijanej od lat. Deweloper, znany z bezlitosnej krytyki projektów AAA, zetknął się z brutalną rzeczywistością tworzenia gier i najwyraźniej próbuje usprawiedliwić oczywiste słabości swojego dzieła.

Postać porusza się nienaturalnie i sztywno, jakby zesrała się w spodnie i bała się pocierać nogi. Nie ma poczucia ciężaru ani bezwładności. Głównym zarzutem jest całkowity brak siły uderzenia. Broń strzela bez odrzutu, a wrogowie ledwo reagują na trafienia, przez co strzelanina jest nudna i niesatysfakcjonująca. Sprawia wrażenie żenującego, a nie jak intensywna walka w grach typu horror. Sama koncepcja wrogów, których nie można zabić na stałe, sprawia, że ​​eksploracja jest bezcelowa i nużąca.

Recenzja została przetłumaczona Pokaż oryginał (RU)Pokaż tłumaczenie (PL)

Vicious Red на данном этапе выглядит как сырой набросок в Unreal Engine, а не как игра, находящаяся в разработке несколько лет. Разработчик, известный своей беспощадной критикой ААА проектов, теперь сам столкнулся с суровой реальностью геймдева и, кажется, пытается оправдать откровенно слабые стороны своего детища.

Персонаж двигается неестественно и деревянно, будто наложил в штаны и боится растереть по ногам. Нет ощущения веса и инерции. Главная претензия — полное отсутствие импакта. Оружие стреляет без отдачи, враги практически не реагируют на попадания, что делает перестрелки унылыми и не приносящими удовлетворения. Это выглядит как кринж, а не как напряженный бой в хорроре. Сама концепция врагов, которых нельзя убить окончательно что может сделать исследование локаций бессмысленным и утомительным.

Komentarze 0