Gry Zenless Zone Zero Negatywne Wszystkie recenzje

Twoja recenzja i oceny Zenless Zone Zero

Oceń grę lub napisz recenzję
ГОВНО (гость)
4 lipca 2024

Spacerowanie i eksploracja świata, fabuła, ciekawa rozgrywka? Nie, po co? Cała gra to tylko bezsensowny tekst, w którym ktoś ma „problemy” typu „przynieś mi coś”, i kilka walk.

Myślałem, że fabuła będzie niezła, nawet początek nie był zły, ale ostatecznie wszystko się skończyło i wróciliśmy do Genshina „przynieś mi coś”, tylko że tutaj jest „Cholera, moje pudełko gdzieś się zgubiło, znajdź mnie gdzie indziej”.

Grafika jest fajna, ale zobaczysz ją najwyżej przez kilka minut, bo większość czasu po prostu siedzisz w menu.

Po co mi gacha z postaciami, skoro nawet ich dobrze nie widzę...

3.5
Krist012 (гость)
12 stycznia 2025

Jeśli grałeś w Genshin Impact, to w zasadzie grałeś też w tę grę, że tak powiem. Ta gra nie ma otwartego świata, ale ma kiepskie levelowanie, tę samą gacha z wypadającymi przedmiotami i zadania, które, jeśli nie uda ci się ich ukończyć, odsyłają cię z powrotem do tego samego kiepskiego levelowania. Krótko mówiąc, HoYoverse zebrało wszystko, czego nienawidziłem w Genshin Impact, usunęło wszystko, co kochałem w Genshin Impact i stworzyło to. Można by rzec, zjedz to i nie ubrudź się.

2.5

W pogoni za optymalizacją budżetu i wyciskaniem milionów dolarów z graczy, Mihuyo sprawia, że ​​ich gry stają się coraz bardziej, jak by to ująć... bezsensowne.

Wszystko, co ZZZ ma do zaoferowania, to „aktywacja neuronów” okresu dojrzewania na widok ogromnych diamentów postaci. Poza tym rozgrywka znacznie się pogorszyła w porównaniu z poprzednimi grami. Teraz nie ma nawet otwartego świata w obrębie lokacji, jak w Honkai: Star Rail. Nawet to zostało zabrane. Teraz po prostu przenosisz się do małego pokoju z wrogami i na tym kwadracie 1x1 metra obserwujesz walkę swoich postaci.

Z tego powodu zniknęło poczucie skali wydarzeń, które tak uwielbiałem w ich poprzednich grach. Jasne, że nie muszą kopiować Genshina i próbują czegoś nowego, ale przy ich budżetach takie oszczędzanie na tworzeniu nowych… Czytaj całość

1.0

Trudno mi pojąć, jak ludzie mogą czerpać przyjemność z takich gier. Nie mają nawet zakończenia, a zamiast wyłączać serwery, lepiej poświęcić czas na granie w ciekawsze gry lub odgrzewanie starych.

3.0

Ta gra jest zdecydowanie dla amatora. Jest w niej sporo do biegania, ale niewiele do roboty. Bohaterowie są pięknie narysowani, ale nie mam ochoty się nimi przejmować. Łatwiej jest zdobyć metabohaterów i rozegrać wszystko, a potem, jak zwykle, grindować, grindować, grindować, nowy bohater, grindować, grindować, grindować.

1.0
MihailMST (гость)
16 lipca 2024

Do około 15. poziomu konta postępy są w miarę znośne, pomimo irytujących ścieżek telewizyjnych i faktu, że głównie biegasz i nie widzisz swoich postaci, które powinieneś kolekcjonować i podziwiać. Po 15. poziomie gra przestaje przyznawać profity, a osiągasz limit energii z bardzo długim czasem odnowienia, co poważnie ogranicza zarówno postęp, jak i poziomowanie postaci. Zmusza cię to do rzadkiego i żmudnego zbierania komponentów w walkach z identycznymi manekinami, których jedyne HP rośnie – ostatecznie gra zmienia się w nudną, powtarzalną rozgrywkę typu hack-and-slash, która żebrze o gotówkę, aby zniwelować te ograniczenia.

1.0

Rozgrywka jest beznadziejna, to tylko tekst, walka jest nieciekawa, dubbing niektórych postaci jest irytujący, grałem przez godzinę i usunąłem grę.

3.1
Shukaze (гость)
30 kwietnia 2025

Najpierw był Genshin, pierwsze regiony były interesujące, ale potem twórcy postanowili się poddać i po prostu zarabiać na graczach. Potem był i jest HSR, dla bardziej dojrzałej publiczności, z przemyślaną fabułą. A potem pojawiła się podróbka ZZZ, ani ryby, ani ptactwa. Małe, zamknięte lokacje, okropne walki. Wygląda na to, że zrobili to wyłącznie dla dzieciaków. Brak porządnej fabuły. W zasadzie to tylko gacha, dla pieniędzy i nic więcej. Niektóre idle RPG są o wiele ciekawsze.

1.0