Eksperci ujawniają szacowaną cenę Nintendo Switch 2

Eksperci ujawniają szacowaną cenę Nintendo Switch 2

Arkadiy Andrienko

Nintendo przygotowuje się do wprowadzenia na rynek następnej iteracji swojej legendarnej konsoli, a insiderzy już dzielą się sensacyjnymi prognozami. Według Joosta van Dreunena, założyciela firmy analitycznej SuperData, Nintendo Switch 2 ma trafić na rynek w cenie 399 USD (około 36 000). To o 100 USD więcej niż podstawowa wersja oryginalnego modelu i o 50 USD więcej niż edycja OLED. Jednak, jak zauważa ekspert, ta strategia cenowa pozwoli firmie utrzymać rentowność i zabezpieczyć konkurencyjną pozycję w obliczu bardziej wydajnych, ale droższych systemów przenośnych, takich jak Steam Deck i ASUS ROG Ally.

Zapowiedź ma się odbyć 2 kwietnia. Wycieki i patenty sugerują, że urządzenie będzie miało większy ekran i ulepszone Joy-Cony z czujnikami efektu Halla, co zminimalizuje ryzyko dryfu gałek analogowych — problemu, który dotknął poprzednią generację. "Serce" konsoli będzie stanowił chip NVIDIA Tegra T239 z grafiką architektury Ampere, oferujący do 3,1 TFLOPS. Chociaż to skromne w porównaniu do PlayStation 5, integracja technologii DLSS umożliwi wyjście 4K po podłączeniu do telewizora, jednocześnie utrzymując płynność rozgrywki w trybie przenośnym.

Analitycy zauważają, że Nintendo nie koncentruje się na rywalizacji pod względem wydajności. Siła marki tkwi w jej unikalnej bibliotece gier przyjaznych rodzinie, które utrzymują użytkowników lojalnych wobec platformy. Nawet przy podwyżce cen, fani franczyz takich jak Mario czy Zelda raczej nie będą zniechęceni. Co ciekawe, w zwiastunie urządzenia pojawiły się wskazówki dotyczące funkcjonalności podobnej do myszy dla Joy-Conów, co sugeruje, że Nintendo może przygotowywać niespodzianki dla nowych gatunków lub interaktywnych trybów.

Nintendo tradycyjnie unika wojen cenowych, koncentrując się zamiast tego na innowacjach i nostalgii. Jeśli ogłoszone ulepszenia obejmą jakość gier, Switch 2 może powtórzyć sukces swojego poprzednika, który sprzedał ponad 140 milionów sztuk. Chociaż oficjalne szczegóły wciąż czekają na potwierdzenie, jedno jest pewne: przemysł gier jest na progu nowego rozdziału w "hybrydowej" rewolucji.

    O autorze
    Komentarze0