Entuzjasta zaprezentował niespodziewaną moc oryginalnego Nintendo Switch po serii modyfikacji sprzętowych. Zwiększając prędkości zegara i rozszerzając pamięć do 8 GB RAM, konsola była w stanie uruchomić kilka tytułów PS3 przy użyciu emulatora RPCS3 — pomimo słynnie skromnych specyfikacji Switcha.
Testy ujawniły, że niektóre gry, takie jak Rayman Origins, działały niemal bezbłędnie na zmodyfikowanym Switchu, osiągając nawet rozdzielczość 1440p. Mniej wymagające tytuły, takie jak remastery Sly Raccoon i Kingdom Hearts HD , również dobrze się sprawowały, chociaż zaobserwowano sporadyczne spadki klatek. Jednak gry wymagające dużych zasobów, takie jak Demon's Souls i Prince of Persia: The Sands of Time HD , okazały się zbyt wymagające dla systemu, spadając poniżej 20 klatek na sekundę.
To, co czyni to osiągnięcie szczególnie godnym uwagi, to fakt, że zostało zrealizowane na systemie o zupełnie innej architekturze niż PS3. Niestandardowy procesor Cell firmy Sony od dawna stanowił koszmar dla twórców emulatorów — nawet na komputerach wysokiej klasy. Zaskakujący sukces Switcha rodzi pytania o to, co mogłoby być możliwe na nowocześniejszym sprzęcie.
W tym kontekście nadchodzący Nintendo Switch 2 wydaje się bardziej intrygujący niż kiedykolwiek. Z potwierdzonym wsparciem dla ray tracingu i DLSS od NVIDIA, nowa konsola teoretycznie mogłaby oferować nie tylko lepszą wydajność natywną, ale także poprawioną emulację. Niemniej jednak eksperci ostrzegają, że tego rodzaju mody wymagają poważnej wiedzy technicznej — i niosą ze sobą ryzyko, w tym potencjalne awarie sprzętu.
-
Pierwsze recenzje Nintendo Switch 2 są już dostępne: imponujące, ale przepłacone
-
Cyberpunk 2077 na Nintendo Switch 2 wykorzysta technologię DLSS od NVIDIA
-
Prezydent Nintendo of America sugeruje nowe gry Mario na Nintendo Switch 2
-
34 lata później, Paul Rudd ponownie spotyka się z Nintendo — aktor odtwarza kultową reklamę z lat 90.