Hideo Kojima zaczyna myśleć o swoim dziedzictwie. W niedawnym wywiadzie dla EDGE, projektant gier ujawnił , że przekazał swojemu asystentowi pamięć USB zawierającą jego kreatywne pomysły — na wypadek, gdyby Kojima Productions musiało kiedykolwiek działać bez niego.
Zgodnie z Kojimą, celowo stworzył „testament”, aby studio mogło dalej rozwijać się poza jego przywództwem. Ma nadzieję, że Kojima Productions będzie kontynuować budowanie nowych światów, zamiast utknąć w uniwersum Death Stranding .
Dałem mojemu osobistemu asystentowi pamięć USB ze wszystkimi moimi pomysłami, coś w rodzaju testamentu. Może mogliby kontynuować tworzenie rzeczy po moim odejściu w Kojima Productions… To jest dla mnie strach: co się stanie z Kojima Productions po moim odejściu? Nie chcę, żeby tylko zarządzali naszym istniejącym IP.
Kojima mówi, że te myśli zaczęły go nachodzić po jego 60. urodzinach i poważnej chorobie podczas pandemii COVID-19. Ten okres zainspirował go do rozpoczęcia nowych projektów, takich jak szpiegowski thriller Physint i gra horror OD.
Osiągnięcie 60. roku życia było mniej punktem zwrotnym w moim życiu niż moje doświadczenia podczas pandemii. W tym czasie poważnie zachorowałem i przeszedłem operację oka. Do tego momentu nie myślałem, że jestem stary, wiesz? Po prostu nie czułem swojego wieku i zakładałem, że będę mógł tworzyć tak długo, jak będę żył.
Ale potem zachorowałem i nie mogłem nic stworzyć. I widziałem wielu ludzi wokół mnie umierających w tym czasie. Zostałem skonfrontowany ze śmiercią. Oczywiście, wyzdrowiałem, ale teraz myślałem: 'Czekaj, ile lat mi jeszcze zostało, aby stworzyć grę lub film?' Może mam dziesięć lat?