Producent Silent Hill f prosi fanów, aby przestali nazywać grę horror 'Soulslike'

Producent Silent Hill f prosi fanów, aby przestali nazywać grę horror 'Soulslike'

Eduard Zamikhovsky

Silent Hill f kształtuje się na pierwszą część serii, która kładzie prawdziwy nacisk na walkę. Protagonista ma dostęp do lekkich i ciężkich ataków, bloków, kontrataków oraz paska wytrzymałości, co dodaje taktycznej głębi. Z powodu tych dodatków, niektórzy gracze zaczęli porównywać grę do Dark Souls — z czym Konami stanowczo się nie zgadza.

W niedawnej rozmowie z IGN, producent Silent Hill, Motoi Okamoto, odniósł się do debaty na temat tego, czy Silent Hill f kwalifikuje się jako „soulslike”. Według niego, termin ten jest źle stosowany.

To jedna z rzeczy, które widzimy — termin soulslike — jest dość często używany w internecie. I myślę, że to etykieta, która jest trochę nieuczciwa. Nowocześni gracze widzą, że jest pasek wytrzymałości, jest uniki, i myślą: ‘Ok, to jest soulslike.’

Aby być całkowicie szczerym, wiele z tych rzeczy wzięliśmy z klasycznych tytułów Silent Hill. Spójrz na Silent Hill 4 — jest tam pasek ładowania dla twoich ataków, trochę jak nasz pasek Skupienia. A nawet w Silent Hill 3 jest pasek wytrzymałości. Zobaczysz to później.
— Motoi Okamoto

Okamoto dodał, że bloki i systemy wytrzymałości istniały na długo przed Dark Souls.

Te rzeczy nie są nowe i wyłącznie dla gier soulslike. Były częścią gier akcji horror od bardzo, bardzo dawna. Jeśli masz te rzeczy, jesteś nazywany soulslike. I chcielibyśmy podkreślić, że jesteśmy grą akcji horror, ale nie jesteśmy soulslike.
— Motoi Okamoto

Silent Hill f zadebiutuje 25 września na PC, Xbox Series X/S i PS5. Możesz znaleźć więcej szczegółów o grze w naszym pełnym artykule.

Nowy filmik z rozgrywki pokazujący tryb pierwszoosobowy niedawno pojawił się w internecie.

    O autorze
    Komentarze0