EA i DICE oficjalnie ujawnili tryb battle royale dla Battlefield 6. Plotki o jego istnieniu krążyły od jakiegoś czasu, ale teraz mamy potwierdzone szczegóły.
Zgodnie z nowym wpisem na blogu, tryb oparty jest na “unikalnym DNA” i zachowuje podstawowe elementy serii: rozgrywkę opartą na drużynach, taktyczną destrukcję i walkę pojazdami. Twórcy podkreślili również, że mapa została zaprojektowana z myślą o różnorodności taktycznej.
Każda gra będzie miała 100 graczy podzielonych na 25 drużyn po czterech. Co ważne, polegli żołnierze mogą powrócić do walki, ale tylko jeśli ich drużyna ma mobilny znacznik respawnu i towarzysza z klasy wsparcia. Drużyny mogą nawet wystawić czterech graczy tej samej klasy, jeśli zdecydują się na to.
Największym zwrotem akcji jest wprowadzenie nowego “śmiertelnego pierścienia”, który zamyka się na mapie. W przeciwieństwie do innych battle royale, gdzie strefa stopniowo odbiera zdrowie, tutaj natychmiast zabija każdego żołnierza, który znajdzie się w jej obrębie.
Nie ma skakania w i na zewnątrz, nie można używać go jako osłony, nie można przez niego przechodzić — jeśli wpadniesz w niego, jesteś skończony. Jesteśmy podekscytowani, aby zobaczyć, jak pierścień wpłynie na tempo gry i jak stworzy spontaniczne starcia.
Oprócz plądrowania i walk, drużyny będą mogły również realizować cele poboczne dla bonusów, takie jak odblokowanie skrzyń z bronią lub zdobycie klucza do pojazdu. Niektóre nagrody będą zrzucane z powietrza na mapę, co potencjalnie przyciągnie wrogie drużyny do starć.
Battlefield 6 zadebiutuje 10 października 2025 roku. Oprócz battle royale, gra będzie miała tradycyjny tryb wieloosobowy oraz kampanię dla jednego gracza, która zostanie zaprezentowana 26 września na Tokyo Game Show.
Twórcy niedawno przeprowadzili otwarte beta , które przyciągnęło rekordową liczbę graczy. Tylko na Steamie, liczba jednoczesnych graczy przekroczyła 500 000.