Stephen King zaskoczył fanów, ujawniając swoje ulubione filmy wszech czasów. Bestsellerowy autor wymienił 10 filmów, które jego zdaniem warto obejrzeć.
Jeśli chodzi o adaptacje jego własnych dzieł, King ma słabość do Misery (1990), Skazani na Shawshank (1994), Zielona mila (1999) oraz Stań przy mnie (1986). Ciekawie, że pominął ikoniczny Lśnienie. Możesz przeczytać więcej o najlepszych adaptacjach Stephena Kinga w naszym dedykowanym artykule.
Ostatnio w sieci pojawił się kolejny projekt oparty na dziełach „Mistrza Horroru”. W lipcu informowaliśmy o Instytucie — serialu o utalentowanych dzieciach porwanych do złowrogich eksperymentów. W przyszłym miesiącu odbędzie się również premiera Długiego marszu, dystopijnej adaptacji, która była w przygotowaniu od końca XX wieku.
Nie wszyscy byli zachwyceni listą Kinga. Niektórzy czytelnicy zasugerowali dodanie filmów takich jak Gwiezdne wojny, pierwszy Ojciec chrzestny, Lawrence z Arabii oraz dzieł Davida Lyncha i Akiry Kurosawy. Inni całkowicie zlekceważyli wybór, mówiąc, że nie mają zamiaru oglądać takich „starych” filmów.
A ty? Które filmy znalazłyby się w twojej osobistej dziesiątce? Podziel się w komentarzach.