Były prezydent PlayStation Studios i długoletni weteran Sony, Shuhei Yoshida rozmawiał z GameSpot o swoich prawie czterech dekadach w firmie oraz o swojej roli w kluczowych decyzjach, które zdefiniowały markę PlayStation — od ery PS1 po VR i ruch indie.
Yoshida dołączył do Sony zaraz po ukończeniu uniwersytetu i szybko stał się świadkiem jednego z najważniejszych momentów w historii firmy. Na początku lat 90. Sony współpracowało z Nintendo nad dodatkiem CD do Super Nintendo. Jednak gdy Nintendo nagle anulowało umowę i ogłosiło nowe partnerstwo z Philips, Sony zamieniło tę porażkę w szansę — narodziny PlayStation. Wizjonerski inżynier Ken Kutaragi poprowadził tę inicjatywę, a Yoshida dołączył do zespołu ds. relacji zewnętrznych, który przekonał studia takie jak Bandai Namco i SquareSoft do przeniesienia swoich największych hitów na nową platformę.
Square marzyło o pełnych 3D światach z filmowymi przerywnikami, ale kartridże Nintendo nie mogły tego zrealizować. CD-ROM PlayStation dał im wolność.
Yoshida później nadzorował Ape Escape, Legend of Dragoon, i pomógł uratować ICO , przenosząc go z PS1 na PS2. Jednak po ogromnym sukcesie PS2, Sony stanęło przed trudną rzeczywistością: era PS3 okazała się najtrudniejszym wyzwaniem.
Gry na Xbox 360 wyglądały lepiej — to był szok. Ale Sony pozwoliło nam opóźnić wydania dla jakości. Tak powstały The Last of Us i inne wspaniałe tytuły.
Z PS4, Yoshida skupił się na łączeniu deweloperów z inżynierami, aby uniknąć przeszłych pułapek, a później stał się jednym z najsilniejszych orędowników gier indie w firmie — pomagając tytułom takim jak Journey osiągnąć globalną publiczność.
W ostatnich latach wspierał rozwój VR i pomógł uruchomić pierwsze PSVR — projekt, który rozpoczął się jako eksperyment pasjonacki w Santa Monica Studio.
Gdy po raz pierwszy zobaczyłem God of War w VR, spojrzałem w dół i zdałem sobie sprawę — byłem Kratosem. To było niesamowite.
W 2025 roku Yoshida opuścił Sony, aby zostać niezależnym konsultantem wspierającym deweloperów indie na całym świecie.
Era PS1 przypominała scenę indie — małe zespoły, dzikie pomysły i magia pojawiająca się znikąd. Chcę przywrócić to uczucie, ale tym razem poza PlayStation.
Wcześniej w tym roku donieśliśmy jak rady Yoshidy pomogły przekształcić Gran Turismo w globalny hit.