W ciągu ostatniego roku Google Play znacznie się skurczył — liczba dostępnych aplikacji spadła z 3,4 miliona do 1,8 miliona. Nie było to spowodowane zewnętrzną presją, lecz raczej wewnętrznym wysiłkiem Google, aby oczyścić sklep i ukrócić niskiej jakości treści. W przeszłości platforma pozwalała na stosunkowo nieograniczone publikowanie, opierając się głównie na automatycznych recenzjach. Doprowadziło to do zalewu „śmieciowych” aplikacji: podstawowych czytników PDF, statycznych zbiorów tapet i jednoplanszowych plików tekstowych.
Latem 2024 roku Google zaostrzyło swoje zasady, usuwając nie tylko uszkodzone aplikacje, ale także te o niewielkiej wartości praktycznej. Projekty z minimalną funkcjonalnością lub brakiem interaktywności zostały szczególnie mocno dotknięte. Programiści teraz stają przed surowszymi wymaganiami: obowiązkowe testowanie nowych aplikacji, trudniejsza weryfikacja konta i więcej ręcznej moderacji. AI odgrywa również coraz większą rolę w wykrywaniu złośliwego kodu. W rezultacie 2,36 miliona aplikacji zostało zablokowanych w zaledwie rok, a ponad 158 000 kont deweloperów zostało zamkniętych.
Mimo dramatycznego spadku liczby aplikacji, społeczność Androida w dużej mierze przyjęła te zmiany. Użytkownicy zgłaszają, że łatwiej jest znaleźć przydatne aplikacje, a deweloperzy mówią, że teraz jest mniej trudności w konkurowaniu z projektami kopiuj-wklej. Co ciekawe, aktywność deweloperów nie spadła — na początku 2025 roku liczba nowych aplikacji publikowanych co miesiąc była o 7% wyższa niż w roku poprzednim.
Ciekawie, że spadek faktycznie rozpoczął się jeszcze przed rozpoczęciem oficjalnej akcji — trend, którego analitycy wciąż nie potrafią w pełni wyjaśnić. Warto również zauważyć, że niedawne przepisy UE wymagające od deweloperów ujawnienia większej ilości informacji miały niewielki wpływ na tę zmianę. Eksperci uważają, że Google podjęło świadome strategiczne kroki mające na celu długoterminowe cele. Upraszczając nawigację i zwiększając bezpieczeństwo, firma ma nadzieję odzyskać zaufanie użytkowników zmęczonych poszukiwaniem igieł w cyfrowym sianie.
-
Google usuwa płatną zaporę dla Gemini Visual AI na Androida
-
Amerykański Sąd uznaje Google za monopol w reklamie cyfrowej
-
OpenAI mówi, że jest gotowe kupić Chrome, jeśli sąd zmusi Google do sprzedaży
-
Google próbuje — i nie udaje mu się — nauczyć AI, jak tworzyć memy
-
Android 12 traci ochronę, gdy Google kończy aktualizacje zabezpieczeń