
SanDisk prezentuje dysk SSD WD Black SN8100: błyskawiczne prędkości PCIe 5.0 i niezwykle niskie zużycie energii

SanDisk oficjalnie zaprezentował WD Black SN8100, nowej generacji dysk półprzewodnikowy, który ma być jednym z najszybszych konsumenckich SSD na rynku. Wykorzystując interfejs PCIe 5.0, dysk osiąga sekwencyjne prędkości odczytu do 14 900 MB/s — flirtując z teoretycznym limitem standardu.
Skierowany do graczy i użytkowników wymagających, SN8100 oparty jest na 218-warstwowej pamięci BiCS8 TLC 3D CBA NAND, współtworzonej z Kioxia. Ta zaawansowana architektura pamięci nie tylko redukuje wydzielanie ciepła, ale także pozwala na smuklejszą formę. Pobór mocy SSD oceniany jest na zaledwie 7 watów — co czyni go dwukrotnie bardziej wydajnym niż większość dysków PCIe 4.0.
Dysk będzie dostępny w pojemnościach 1TB, 2TB i 4TB, a wersja 8TB ma być wydana tej jesieni. Interesujące jest to, że wariant 1TB oferuje prędkość zapisu 11 000 MB/s, podczas gdy modele o wyższej pojemności zwiększają tę wartość do 14 000 MB/s. SanDisk planuje również wydanie wersji z aluminiowym radiatorem z zintegrowanym oświetleniem RGB dla lepszego zarządzania ciepłem i estetyki.
Zgodnie z informacjami od ComputerBase, SN8100 przewyższa Samsunga 9100 Pro w większości testów. W operacjach odczytu prowadzi o 6%, a także okazuje się o 22% bardziej energooszczędny (7W vs. 9W). Maksymalna temperatura dysku wyniosła 80°C — o 2°C chłodniej niż jego rywal z Samsunga. Jedynym wyjątkiem był test DirectStorage, w którym Samsung zachował niewielką przewagę. Jednak w zadaniach kopiowania danych i dostępu losowego (osiągając 2,3 miliona IOPS), SSD SanDisk oferował bardziej spójną wydajność.
WD Black SN8100 zaczyna się od 180 USD za model 1TB, a wersje 2TB i 4TB są wycenione na 280 USD i 550 USD, odpowiednio. Dyski są już dostępne na oficjalnej stronie SanDisk oraz u partnerów detalicznych. Eksperci zauważają, że dużą część sukcesu SN8100 można przypisać kontrolerowi Silicon Motion SM2508, który osiąga dobrą równowagę między prędkością a wydajnością cieplną. Jednak SanDisk nie ujawnił szczegółowych specyfikacji komponentów, pozostawiając miejsce na dalsze niezależne testy.