Aktualizacja Windows 11 naprawia obliczanie obciążenia CPU w Menedżerze zadań

Najowsza aktualizacja Windows 11 (KB5058411) w końcu naprawia długoletnią niespójność w Menedżerze zadań. Wszystkie zakładki w tym narzędziu teraz pokazują te same dane dotyczące użycia CPU – rozwiązując problem, który mylił użytkowników przez lata.

Wcześniej zakładka „Procesy” używała własnej metody obliczeń („Wykorzystanie procesora”), która nie uwzględniała całkowitej liczby rdzeni. Na przykład, jeśli tylko jeden rdzeń na chipie 16-rdzeniowym był maksymalnie obciążony, system wyświetlał 100% użycia CPU. Oznaczało to, że całkowite użycie pokazane dla poszczególnych procesów często nie zgadzało się z ogólnym użyciem systemu. Częstotliwość turbo dodała kolejny poziom zamieszania: rdzenie działające powyżej swojej podstawowej prędkości zegara mogły nawet zgłaszać wartości powyżej 100%.

Po aktualizacji z 24 maja 24H2, wszystkie sekcje Menedżera zadań – „Procesy”, „Wydajność” i „Użytkownicy” – teraz używają jednego, zjednoczonego standardu. Wzór obliczeniowy to teraz: % Użycia CPU = (Czas działania procesu) ÷ (Całkowity czas działania × Liczba logicznych procesorów).

Oznacza to, że jeśli całkowite obciążenie CPU wynosi, powiedzmy, 65%, suma wszystkich procesów wymienionych na odpowiedniej zakładce powinna teraz mniej więcej odpowiadać tej wartości. Kluczowe jest to, że ta zmiana synchronizuje dane Menedżera zadań z narzędziami monitorującymi innych firm oraz PowerShell. Dla użytkowników, którzy preferowali starą metrykę, kolumna „Wykorzystanie procesora” pozostaje dostępna w zakładce „Szczegóły”. Aktualizacja jest wdrażana automatycznie w ramach standardowego cyklu serwisowego Windows.