Recenzja drugiego sezonu Severance: Dziesięcioodcinkowy wstęp

Recenzja drugiego sezonu Severance: Dziesięcioodcinkowy wstęp

Diana Golenko
3 kwietnia 2025, 01:29

Severance, jeden z najpopularniejszych programów na Apple TV+, niedawno zakończył swój drugi sezon. Serial reżyserii Bena Stillera i scenariusza Dana Ericksona oficjalnie stał się najbardziej oglądanym programem na platformie, bijąc rekord Ted Lasso, zdobył wysokie oceny na IMDbi zyskał uznanie samego Apple — Tim Cook nawet wziął udział w kampanii reklamowej, występując w filmie promocyjnym. Teraz, gdy mamy wszystkie 10 odcinków w naszych rękach, czas na podsumowanie. A nasza recenzja odcinka po odcinku została opublikowana tutaj.

Czy drugi sezon utrzymał jakość pierwszego sezonu?

Severance miał kilka składników sukcesu jednocześnie. Po pierwsze, niezwykłe otoczenie: pewna korporacja Lumon Industries wszczepia chip niektórym ze swoich pracowników, który dzieli wspomnienia na „pracujące” i „niepracujące”. W rezultacie osoba rozwija dwie osobowości — „innie” i „outie”, budząc się tylko w biurze i poza jego murami, odpowiednio. I okazuje się, że poza pracą pracownicy prowadzą normalne życie, nawet nie podejrzewając, co się z nimi dzieje w Lumon. A dzieje się tam wiele, od nieszkodliwych zadań biurowych po naprawdę złowieszcze rytuały odbywające się na cześć kultu założyciela korporacji, Kiera Eagana.

Tak, to Brienne z Tarth. A dokładniej, Gwendoline Christie. Obsada ról drugoplanowych była „pełna gwiazd”

Po drugie, fabuła. Debiutancki sezon Severance przedstawił serial jako prawdziwy sci-fi thriller detektywistyczny. Wydarzenia rozwijają się powoli, ale trzymają widza w napięciu aż do samego końca. W pierwszym odcinku główny bohater grany przez Adama Scotta, Mark Scout, spotyka nieznajomego, który przedstawia się jako kolega z Lumon Industries, a w ostatnim odcinku jego „innie” dowiaduje się, że żona „outie”, Gemma, z powodu której śmierci postanowił pracować w dziale świadomości, żyje i jest królikiem doświadczalnym w korporacji.

Po trzecie, Severance zdobył widza swoją tożsamością. Serial rozgrywa się w świecie podobnym do naszego, ale z pewnymi różnicami. Na przykład, smartfony i stare telewizory z brzuszkiem współistnieją z komputerami inspirowanymi Apple II (twoja idea, Tim Cook?). Główne postacie żyją w mieście dosłownie nazwanym na cześć założyciela Lumon Industries i jeżdżą samochodami wyprodukowanymi nie później niż w 2000 roku. A samo miasteczko wydaje się pochodzić z tych samych plakatów Apple z pragnieniem minimalizmu i monotonii. A wszystko to jest filmowane w duchu filmów Wesa Andersona, z symetrią i naciskiem na środek kadru.

Praca kamery tutaj jest naprawdę imponująca

Drugi sezon Severance powrócił z prawie wszystkimi elementami. Lumon Industries przekształciło się z tajemniczej korporacji technologicznej w naprawdę złowrogą organizację, świat serialu stał się jeszcze bardziej odległy od zwykłej rzeczywistości, montaż i praca kamery pokazały najwyższą klasę, a fabuła... Można ją zarówno chwalić, jak i krytykować.

Do you like science fiction?

Wyniki

Coraz więcej tajemnic, coraz wyższe stawki — czy to uzasadnione?

Jeśli pierwszy sezon Severance głównie zadawał ogólne pytania — co robi Lumon Industries i dlaczego potrzebni są pracownicy z zablokowanymi wspomnieniami — to sezon 2 uczynił je bardziej konkretnymi. Dlaczego korporacja trzyma żonę Marka Scouta w piwnicy? Co to za ważny plik Cold Harbor, który protagonista musi ukończyć? Dlaczego Harmony Cobel, grana przez Patricię Arquette, śledziła Marka przez cały ten czas? Dlaczego jest tak duży nacisk na kozy? Dlaczego na piętrze "severed" jest nieletni pracownik? Czy Lumon Industries potrafi stworzyć wirtualną rzeczywistość?

Naprawdę interesujące jest obserwowanie tego, co się dzieje. Twórcy serialu prowadzą jednocześnie kilka wątków fabularnych, wśród których znajdują się poszukiwanie prawdy przez "severed" pracowników, walka między "innie" a "outie" Heleny Eagan, granej przez Britt Lauer (Britt Lower), próby Marka zrozumienia tajemniczej wiadomości od jego drugiej osobowości i reintegracji obu "ja", tortury Gemmy Scout na piętrze "test" oraz prace nad niezwykle ważnym projektem Cold Harbor.

Jednak tutaj zaczynają się problemy. Pierwszy sezon miał złożoną fabułę, ale wszystkie jego elementy krążyły wokół jednej idei, podczas gdy drugi sezon wygenerował wiele wątków pobocznych. Na przykład, odcinek 4, "Woe's Hollow", wrzuca głównych bohaterów do zaśnieżonego lasu (lub wirtualnej rzeczywistości), zasadniczo po prostu rozszerzając lore serialu, ale pod względem fabuły prawie się nie uzasadnia. Wątek młodej Pani Huang służy jedynie jako odbicie losu Harmony Cobel. Z tego powodu finał sezonu wydaje się zgnieciony, ponieważ tylko podsumowuje kilka historii z wielu. Większość oczywistych "pistolety Czechowa" pozostaje tam, gdzie zostały zawieszone. A obiecujące ujawnienie Cold Harbor spowodowało raczej wzruszenie ramionami — twórcy tak bardzo bawili się intrygą, cliffhangerami i podnoszeniem stawek, że wynik wygląda rozczarowująco i drugorzędnie.

Other articles about movies and TV series on VGTimes

  1. The Electric State Review — action-adventure film by Russo brothers
  2. TOP-15 Samurai and Ninja Movies — What to Watch Before Playing Assassin's Creed Shadows
  3. What order to watch Marvel Cinematic Universe movies and TV shows in
  4. Daredevil: Born Again TV Show Review — Back in Hell's Kitchen
  5. Invincible — Season 3 Review. Classic Superhero Storytelling
  6. Anora's triumph, Brutalist's success, and a modest award for the Conclave. The results of the Oscar-2025 ceremony
  7. We watched Captain America: Brave New World. Technically perfect, but empty inside
  8. We watched the New Snow White: An impressive visual demonstration of the word «mediocre»

Zgubione postacie, timing i logika

Nawet pierwszy sezon Severance otrzymał krytykę od widzów za powolny ton narracji — naszym zdaniem, całkowicie niesłusznie. Scenarzyści zanurzyli widza w tym, co się dzieje, odcinek po odcinku, aby w finale zrzucić na nich strumień szokujących odkryć. Podobne podejście zostało utrzymane w drugim sezonie, ale tym razem scenarzyści szczerze przesadzili.

Serial ma wiele bezsensownych działań. Na przykład, zawirowania Harmony Cobel — ona opuszcza miasto Kier, a potem wraca, spotyka się z Hallie Egan, zmienia zdanie i znowu siada za kierownicą. I wszystko to w ciągu kilku odcinków. Z jednej strony, pisarze logicznie chcieli pokazać wątpliwości. Z drugiej strony, usunięcie niektórych scen nie wpłynie w żaden sposób na linię pani Cobel.

Dialogi. O, wspaniały Kier, jak zaczęli cierpieć. Czasami wydaje się, że postacie po prostu zapomniały, jak zadawać pytania bezpośrednio. A kiedy w końcu zaczynają odpowiadać, trzeba czekać pół minuty na krótką linię (tak, patrzymy na ciebie, pani Cobel).

Nie wszystko jest również gładkie z postaciami. W pierwszym sezonie był Petey Kilmer, przyjaciel „innie” Marka Scouta, który przeszedł reintegrację po zwolnieniu z Lumon Industries. Nie tylko rozpoznał głównego bohatera poza biurem, ale także podzielił się cenną mapą pomieszczeń na „odciętym” piętrze przed swoją śmiercią w wyniku operacji. Jednak drugi sezon zapomniał zarówno o roli Peteya, jak i jego mapie.

Jest jeszcze więcej skarg na byłego chirurga Lumon Industries, Regabhi. Jej postać pojawia się, gdy jest to wygodne dla pisarzy. Pomimo śmierci Peteya w wyniku reintegracji, Mark wciąż decyduje się zaufać kobiecie, która zamierza wniknąć w jego mózg prawie prowizorycznym sprzętem. A potem Regabhi znika znowu — jakby została odłożona do szuflady biurka jak łyżka po obiedzie. I nikt nie kwestionuje jej celów i motywacji.

Piwnica głównego bohatera to teraz podziemna klinika reintegracyjna

Nawet motywacje i wątki głównych postaci są zagadkowe. Dylan George, grany przez Zacha Cherry'ego, po prostu zajmuje się sprawami rodzinnymi przez cały sezon, a Irving Bayleaf, grany przez Johna Turturro, staje w obliczu zwolnienia i ostatecznie opuszcza miasto. Sam Irving wydaje się jeszcze bardziej zagubiony w serii — jeśli pierwszy sezon wyraźnie przedstawiał Irvinga jako Człowieka z Przeszłości i niemal tajnego agenta, drugi sezon wydaje się niepewny, co zrobić z tą postacią. Tylko dwa razy odegrał rolę w fabule, opowiadając o tajemniczej windzie na „testowe” piętro i ujawniając Helenę Eagan.

Twórcy również wydają się nie przemyśleli Lumon Industries. Bogata, potężna, złowroga mega-korporacja, która przeniknęła życie prawie każdego, nie jest w stanie śledzić swoich pracowników. W ostatnim odcinku Seth Milchick nie może zlokalizować Marka pomimo chipu w jego głowie, oddziały położnicze nie są wyposażone w kamery monitorujące, co pozwala bohaterom na przeprowadzenie intrygi na terenie firmy, a na „odciętym” piętrze praktycznie nie ma ochrony. I nawet w kluczowy dzień zakończenia Cold Harbor korporacja nie oszczędzała na bezpieczeństwie, pozwalając Markowi walczyć o drogę do Gemmy.

Jest wiele do krytyki, ale także wiele do pochwały

Nie zrozumcie nas źle. Severance wciąż jest jednym z najlepszych nowoczesnych seriali sci-fi, nawet jeśli cierpi na pewne problemy. Jednak pierwszy sezon ustawił poprzeczkę tak wysoko, że po prostu nie możemy przymknąć oka na oczywiste niedociągnięcia, które są wybaczalne w innych programach.

Drugi sezon jest pełen wspaniałych scen i momentów, które sprawiają, że mimowolnie zbliżasz się do ekranu. Weź odcinek rozmowy między „innie” a „outie” Markiem — dzięki genialnemu występowi Adama Scotta, otrzymujemy nie rozmowę z samym sobą, ale kłótnię między dwiema zupełnie różnymi osobowościami. A odcinek „Chikhai Bardo” 7 jest postrzegany niemal jako osobny krótki film o miłości i stopniowym oddalaniu się od siebie na tle osobistej tragedii.

Duża część czasu ekranowego została poświęcona badaniu życia „innie”. Jeśli pierwszy sezon mógł jeszcze budzić pytania o ich bunt przeciwko Lumon Industries, to drugi jasno pokazał, że pracownicy „odciętej” kondygnacji nie są uważani za ludzi. Firma traktuje ich jak materiał jednorazowy, oszukuje ich, buduje fałszywy obraz świata i tanio nimi manipuluje. Nawet romans „innie” Marka z Heleną Eagan stał się niczym więcej jak zabawką dla „outie”: w próbie poczucia miłości innej osoby po raz pierwszy w swoim życiu, udaje Helly i w rzeczywistości wykorzystuje pracownika swojej firmy jako obiekt przyjemności. Lumon Industries ukradło wszystko od „odciętych” pracowników — indywidualność, wolność, czas, a nawet prawo do prywatności. Co to jest, jeśli nie oczywista krytyka nowoczesnych korporacji?

Osobno zauważamy skrupulatną uwagę na szczegóły. Oglądając ponownie sezon 2, zauważysz wiele małych odniesień i wskazówek w kadrze, zapowiadających pewne wydarzenia. Niezależnie od tego, czy to figurka kaczki i zająca z iluzją optyczną sugerującą dualność „odciętej” osobowości, czołówka z oczywistymi spoilerami, czy mieszane kolory ubrań Heleny Eagan sygnalizujące substytucję. Severance jest ogólnie bardzo polecane dla tych, którzy lubią badać każdy kadr w poszukiwaniu jakichś wielkanocnych jajek.

A fabuła trzyma w napięciu aż do samego końca. Mimo że nazwaliśmy wydarzenia dziesiątego odcinka drugorzędnymi (serio, Dylan znowu stoi w drzwiach i powstrzymuje Setha Milchicka), miało prawie wszystko, za co kochaliśmy Severance. W jednym odcinku widzieliśmy pogańską ofiarę w murach Lumon Industries, taniec wykonany przez Milchicka, brutalną walkę z przypadkowym i całkowicie zabawnym morderstwem, niesamowicie piękne plany, wzruszające spotkanie Marka i Gemmy oraz, oczywiście, kolejny zwrot akcji. Jedynym złym aspektem jest to, że twórcy rzucili zbyt wiele wędek na następny sezon, zapominając dać widzowi wystarczająco dużo ryb tutaj i teraz.

How do you rate Severance Season 2?

Wyniki

***

Severance Sezon 2 to wciąż świetny program. Oczywiście, serial zaczyna cierpieć na chorobę, którą mają wszystkie udane programy. Niektóre pomysły są zaplanowane tylko na dwa lub trzy sezony, ale w próbie nadążenia za popularnością, twórcy i platformy streamingowe zaczynają rozciągać oryginalny materiał, mając nadzieję, że utrzymają program na antenie jak najdłużej.

Sezon 2 można nazwać jednym wielkim wstępem do Sezonu 3. Niektóre wątki zostały ucięte, ale wszystko wskazuje na ich powrót w przyszłości. Nie ma również jasnego wyjaśnienia motywacji Lumon Industries, a cel kultu Keira Egana wciąż wydaje się bardzo niejasny, więc historia zdecydowanie ma przestrzeń do rozwoju. Mamy nadzieję, że twórcy serialu nie będą trzymać widza w niepewności przez kilka kolejnych sezonów, ale przejdą przez fabułę z brzytwą Ockhama i pozbędą się naprawdę niepotrzebnych szczegółów, koncentrując się na głównym pomyśle programu. Przy okazji, Apple właśnie ogłosiło Sezon 3 Severance — jak na razie bez daty premiery.

    O autorze
    Komentarze0