Assassin's Creed 3: Liberation to projekt, który wcześniej był dostępny tylko na platformie PS Vita, ale po 2 latach w końcu trafił na PC, Xbox 360 i PS3 z ulepszoną grafiką, zmodyfikowanymi kontrolami, kilkoma usuniętymi zagadkami i 15 dodatkowymi misjami. A, i ma również dodane „HD” do swojego tytułu. Poznajcie Assassin's Creed Liberation HD, naszego dzisiejszego gościa.
Cóż, co z Liberation?
Assassin's Creed Liberation HD opiera się na głównych cechach poprzednich gier z serii Assassin's Creed: otwarty świat, parkour, różnorodność możliwości, piękne walki i tak dalej.
Tym razem główną bohaterką jest kobieta o imieniu Aveline de Grandpré. Pochodzi z Nowego Orleanu i jest córką francuskiego biznesmena oraz afrykańskiej niewolnicy. Jak to bywa, nasza bohaterka musi balansować między luksusowym życiem w wielkiej posiadłości, z wszystkimi konsekwencjami, które się z tym wiążą, a życiem bezkompromisowej wojowniczki o wolność niewolników. Dlatego Aveline nieustannie musi się przebierać, czasami w elegancką suknię, czasami jako niewolnica, a czasami jako zabójczyni. Przy okazji, w przeciwieństwie do innych członków Bractwa, Aveline nie przepada za kapturem, więc zawsze nosi dość charakterystyczny kapelusz i nic więcej na głowie.
W damskiej sukni nie musimy myśleć o parkourze czy otwartej walce; wręcz przeciwnie, zachęca się do cichego eliminowania wrogów lekką bronią, lub możemy ich uwieść, naciskając odpowiedni przycisk. W stroju niewolnicy mamy znacznie więcej opcji: nic nas nie powstrzymuje, możemy skakać po dachach, szybko wtopić się w tłum, a jeśli zajdzie potrzeba, użyć potężniejszej broni w walce. Strój zabójczyni daje Aveline pełną swobodę, pozwalając jej używać wszystkiego, od pięści po pistolety i bomby dymne.
Każdy strój ma swój własny wskaźnik notoriety, więc będziesz musiał go obniżyć, eliminując niepotrzebnych świadków lub zrywając plakaty z poszukiwaniami ze ścian. Możesz zmieniać stroje tylko w specjalnych miejscach—przebieralniach. Jednak poza misjami zazwyczaj nie jest to konieczne, ponieważ skrypt gry automatycznie zmusi cię do zmiany Aveline w odpowiedni strój, gdy zajdzie taka potrzeba.
Oprócz ulepszonej grafiki, ten projekt wprowadza kilka innowacji w rozgrywce, takich jak pływanie w kanu czy multi-zabójstwo, gdzie w ferworze walki możesz zatrzymać czas i wybrać kilka celów do eliminacji w określonej kolejności, po czym nasza bohaterka zręcznie i brutalnie radzi sobie z każdym wrogiem samodzielnie. W walce dama-zabójczyni nie ma sobie równych—radzi sobie z wszystkimi szybko, pięknie i bezlitośnie; czasami wydaje się to nawet zbyt łatwe. Jednak jest dość krucha, a trzy lub cztery nietrafione ciosy mogą być dla niej krytyczne, aż do momentu śmierci wojowniczki.
W przeciwnym razie rozgrywka jest niezwykle nudna. Misyjne są nudne, obejmujące długie wędrówki z jednego końca mapy na drugi, banalne zadania i tym podobne. Nawet taka nowa funkcja jak rodzinny biznes, która pozwala zarabiać pieniądze poprzez wyposażanie statków i wysyłanie towarów na eksport, nie ożywia czasu spędzonego poza misjami, jeśli tylko dlatego, że ten biznes jest po prostu niepotrzebny—gra jest całkowicie grywalna bez wydawania jakichkolwiek pieniędzy. Zmiany dotknęły również samego Animusa. Przez całą grę nasza bohaterka nigdy nie opuszcza tej wirtualnej rzeczywistości, ponieważ w istocie jest ona potrzebna Templariuszom do wprowadzenia nowicjuszy w sytuację—żeby pokazać im swojego wroga, że tak powiem, od środka. Tylko od czasu do czasu jakiś nieznany haker włamuje się do systemu i pozwala nam zobaczyć prawdziwą historię, która wydarzyła się z Aveline. Jeśli chodzi o Desmonda, możesz o nim całkowicie zapomnieć w tym projekcie.
Ogólnie rzecz biorąc, historia nie jest przedstawiona zbyt dobrze, jeśli tylko dlatego, że zajmuje dużo czasu, aby zrozumieć, co się dzieje. Zostajemy wrzuceni prosto w wir wydarzeń bez większego wyjaśnienia i musimy złożyć większy obraz z fragmentów. Podczas rozgrywki odwiedzimy kilka lokalizacji, a być może Nowy Orlean jest najnudniejszy i najmniej imponujący ze wszystkich. W przeciwieństwie do tego, Chichen Itza i bagna Delty to prawdziwa przyjemność do doświadczenia tylko ze względu na ich wizualizacje. Lush roślinność, walki z aligatorami i parkour po drzewach łączą się, aby stworzyć coś przyjemnego i interesującego, znacznie bardziej niż bieganie po ulicach szarego miasta.
***
Oczywiście, są błędy—która gra ich nie ma? Na przykład, nie zdziw się, jeśli postać nagle pojawi się na ulicy przed bohaterką, mimo że wcześniej jej tam nie było. Ale nie ma potrzeby się martwić, ponieważ to nie zdarza się zbyt często i nie wpływa w żaden sposób na rozgrywkę. Mimo to, najlepsze, co można powiedzieć o Assassin’s Creed Liberation HD, to że jest „niezła”, ponieważ gra naprawdę oferuje tylko dwie radości—słabą fabułę (bez której gra byłaby nie do zniesienia nudna, ale z nią przynajmniej jest jakaś różnorodność) i, oczywiście, zbrojne walki z wrogami. Ciągłe ekrany ładowania, które pojawiają się wszędzie i często niepotrzebnie, również psują przyjemność z gry. Tak więc, ten projekt można polecić tylko jeśli naprawdę nie masz nic innego do grania.