Aktor Ralph Ineson, znany z roli Galactusa w Fantastycznej Czwórce: Pierwsze Kroki oraz pirata Charlesa Vane'a w Assassin’s Creed: Black Flag, ostro zareagował na doniesienia, że Ubisoft anulował nową, odważną część serii.
Zgodnie z informacjami z Game File, Ubisoft zrezygnował z wczesnego etapu rozwoju projektu osadzonego po amerykańskiej wojnie domowej. Gra miała śledzić losy byłego niewolnika, który dołącza do walki przeciwko Ku Klux Klanowi. Źródła twierdzą, że wydawca wycofał się z projektu z powodu obaw o obecny klimat polityczny w USA oraz reakcje na czarnego współbohatera Yasuke w Assassin’s Creed Shadows.
Jeszcze raz — sp***l.
Chociaż Ineson nie jest już zaangażowany w franczyzę Assassin’s Creed, jego szczera reakcja wywołała dyskusję wśród fanów — szczególnie w obliczu plotek o remaku Black Flag, który rzekomo mógłby przywrócić aktora Matta Ryana, oryginalnego głosu Edwarda Kenwaya. Ubisoft odmówił komentarza w sprawie anulowanego projektu.
Wcześniej informowaliśmy o niespodziewanym rozszerzeniu dla Assassin’s Creed: Mirage, które wprowadzi nową lokalizację, wyzwania i misję fabularną.