Współzałożyciel Naughty Dog mówi, że sprzedaż studia Sony to właściwy krok

Współzałożyciel Naughty Dog mówi, że sprzedaż studia Sony to właściwy krok

Diana Golenko

Aby przetrwać na rynku gier wideo, studia często muszą zawierać umowy z dużymi firmami. Współzałożyciel Naughty Dog, Andrew Gavin, wyjaśnił, dlaczego sprzedaż studia Sony była decyzją korzystną dla obu stron.

Na swoim LinkedInAndrew Gavin mówił o stanie rozwoju gier wideo, zwracając uwagę na znacznie zwiększone budżety. Jeśli w latach 80-tych gry kosztowały mniej niż 50 000 dolarów do stworzenia, to w latach 90-tych Crash Bandicoot wymagał około 1,6 miliona dolarów na rozwój. A budżet na platformówkę Jak 3 w 2004 roku wynosił od 45 do 50 milionów dolarów.

To nie był tylko nasz problem. To był (i nadal jest) systemowy problem w przestrzeni AAA. Deweloperzy prawie nigdy nie mają
zasobów, aby finansować własne gry, co daje wydawcom ogromną przewagę. Sprzedaż do Sony nie dotyczyła tylko zabezpieczenia finansowej przyszłości dla Naughty Dog. Chodziło o zapewnienie studiu zasobów do dalszego tworzenia najlepszych gier, bez bycia przytłoczonym przez rosnące koszty i paraliżujący strach, że jeden błąd wszystko zrujnuje. Patrząc wstecz, to była słuszna decyzja.
— Andrew Gavin

Pamiętaj, że Naughty Dog zostało przejęte przez Sony w 2001 roku, aby rozwijać ekskluzywne gry na konsole. Pod jego przewodnictwem studio wydało niektóre ze swoich najpopularniejszych gier, w tym serie Uncharted i The Last of Us. Sam Andrew Gavin opuścił swoje dziecko w 2004 roku i spędził większość swojego czasu pracując nad startupami i pisząc książki.

Wcześniej aktorka nowej gry Naughty Dog skrytykowała społeczność graczy za kpinę z jej postaci w zwiastunie Intergalactic: The Heretic Prophet.

    O autorze
    Komentarze0