
Wywiad z deweloperami Kumarn: Wędrujące Duchy i Tajska Mitologia w Nowym Indie Horrorze z Bangkoku

During gamescom asia, przedstawiciel studia WereBuff pokazał naszemu redaktorowi naczelnemu Rodionowi Ilyinowi atmosferycznego horrorowego platformera Kumarn — grę logiczną inspirowaną Little Nightmares i osadzoną w tajskim folklorze.
VGTimes at gamescom asia (2025)
- VGTimes at gamescom asia — let's check out another gaming expo together
- Interview with Kumarn Developers: Wandering Spirits and Thai Mythology in a New Indie Horror from Bangkok
- Horror in an Abandoned Amusement Park: Interview with a 7EVIL Studio Representative Preparing Rainbow Gate for Release
- VGTimes Interview with the Developers of Thanks, Light: A Spatial Puzzler in the Spirit of the Portal Duology
- VGTimes Interview with the Developers of Gods, Death & Reapers: An Isometric Escape from Tarkov in the Mythological Fantasy Genre
- Interview with ESDigital Games:
- VGTimes Interview with the Developers of Satellite Odyssey: Jupiter — The Soviet Take on a Space Survival Horror
- Thai Horror N.O.X. Uses Photogrammetry to Bring Ghosts to Life — Interview with Lumindrive Studio at gamescom asia
VGTimes: Cześć! Demo wygląda interesująco. Jak nazywa się wasz projekt?
Sophira: Cześć! Nazywam się Sophira, reprezentuję studio WereBuff. Pracujemy nad grą o nazwie Kumarn, co tłumaczy się jako «wędrujące duchy».
VGTimes: Brzmi intrygująco. O czym jest ta gra?
Sophira: Kumarn opowiada historię ducha, który stracił swój dom po jego zniszczeniu. Gracz musi pomóc mu znaleźć nowe miejsce, rozwiązując zagadki po drodze.
VGTimes: Dlaczego dom został zniszczony?
Sophira: Gracze poznają powody w pełnej wersji.
VGTimes: Jakim gatunkiem klasyfikowalibyście grę i jak wygląda rozgrywka?
Sophira: To horrorowy platformer z elementami zagadek. Koncepcyjnie jest podobny do Little Nightmares, ale z tajskim smakiem. Używamy różnych kątów kamery — trzecioosobowej, izometrycznej i bocznej. Czasami gracze będą mogli obrócić kamerę, aby zbadać otoczenie.
VGTimes: Czy w demie są już zagadki?
Sophira: Tak. Moim ulubionym elementem jest tajska kobieta węża, którą musisz przejść, aby posunąć się naprzód.
VGTimes: Kto jest głównym bohaterem?
Sophira: To Kumarn — zagubiony duch, którego widzisz na ekranie. Ma przyjaciela — zebrę. Nie zwierzę, ale kultową figurkę, która pojawia się po śmierci bohatera. W Tajlandii takie figurki stawia się w sanktuariach jako ofiary — to część tradycyjnej kultury.
VGTimes: Czy w grze będą wrogowie?
Sophira: Tak, kilku. Na przykład stara wiedźma, która pojawi się tylko w pełnej wersji. W demie już występuje kobieta węża — stworzenie, które jest pół człowiekiem, pół wężem, inspirowane tajską mitologią. Jej twarz trochę przypomina Meduzę.
VGTimes: Postać na ekranie wygląda jak Pinokio. Czy to nawiązanie?
Sophira: Nie. To dziecko, które zmarło w przeszłości. Wiedźma przywróciła go do życia, a teraz jest duchem.
VGTimes: Jakie cechy projektu chciałbyś wyróżnić?
Sophira: Wszystko opiera się na atmosferze i zanurzeniu. Mechanika jest prosta — poruszasz się do przodu, rozwiązujesz zagadki, poznajesz historie i próbujesz przetrwać podczas sekwencji pościgów.
VGTimes: Jak długo trwa przejście gry?
Sophira: Pełna wersja zajmie około pięciu godzin, demo trwa 10–15 minut.
VGTimes: Kiedy planujecie wydanie?
Sophira: Mamy nadzieję wydać grę w październiku przyszłego roku.
VGTimes: Powiedz nam trochę o zespole.
Sophira: Jesteśmy małym studiem indie z Bangkoku. W zespole jest dziewięć osób, z każdą odpowiedzialną za swoją dziedzinę — na przykład mamy tylko jednego animatora, który zajmuje się wszystkimi animacjami.
VGTimes: Jak długo pracujecie nad projektem?
Sophira: Rok. Obecnie około 80% dema jest gotowe. Rozwój odbywa się w Unreal Engine 5. Premiera jest obecnie planowana na PC i Steam.
VGTimes: Czy macie wydawcę?
Sophira: Jeszcze nie, ale aktywnie szukamy wydawcy i chętnie przyjmiemy wszelkie zainteresowanie.
VGTimes: Czy możecie dokończyć grę bez wydawcy?
Sophira: Najprawdopodobniej nie. Naprawdę potrzebujemy wsparcia.
VGTimes: Powodzenia!
Sophira: Dziękuję.
***
Kumarn to rzadki przykład tajskiego indie horroru, który łączy mroczną atmosferę z narodową mitologią. Nawet na etapie dema projekt imponuje swoim stylem wizualnym i dbałością o szczegóły. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w przyszłym październiku zobaczymy jedną z najbardziej niezwykłych gier horror w Azji.
Wywiad przeprowadził Rodion Ilin.
VGTimes działa od 2011 roku i w tym czasie uczestniczyło w dziesiątkach wystaw i festiwali, gdzie nasi dziennikarze zgromadzili liczne materiały ekskluzywne. Na przykład w roku 2025 na własne oczy zobaczyliśmy jedną z największych wystaw gier w Azji — ChinaJoy w Szanghaju.