Hype wokół GeForce RTX 50: Dlaczego nowe karty graficzne spotykają się z krytyką
Fazil Dzhyndzholiia
Ogłoszenie nowych kart graficznych RTX 50 firmy NVIDIA na CES 2025 spotkało się z entuzjazmem w internecie. Wielu użytkowników mediów społecznościowych było zadowolonych z reklamowanych funkcji: poprawionej wydajności w grach z włączonym ray tracingiem, wyższych prędkości zegara oraz dostępu do najnowszych wersji DLSS i generacji klatek. Jednak nie wszyscy gracze, recenzenci sprzętu i eksperci branżowi podzielają ogólny entuzjazm. Ich głównym argumentem jest to, że jeśli usuniesz wszystkie „kulawy” nowych kart, rzeczywisty wzrost wydajności może nie być tak znaczący, jak oczekiwano. Istnieją również obawy dotyczące tych „kulawych”.
Marketing
Jak w przypadku każdej firmy wprowadzającej nowe produkty, NVIDIA lubi składać odważne obietnice, takie jak „dwa razy szybsze niż poprzednia technologia!” Na przykład tym razem ogłosili, że RTX 5070, w cenie 549 $, zapewni wydajność porównywalną z poprzednim flagowcem, RTX 4090. Brzmi imponująco, ale to nie jest takie proste.
Atrakcyjne slajdy marketingowe pokazujące, jak seria RTX 50 przewyższa poprzednie modele, zazwyczaj zakładają, że DLSS, generacja klatek lub oba są włączone. Chociaż technicznie nie jest to mylące, ważne jest zrozumienie rzeczywistych możliwości sprzętowych. W końcu skalowanie nie zawsze wygląda idealnie i nie zawsze jest dostępne (np. remake Resident Evil 4 nie ma wsparcia dla DLSS).
Jeśli wyłączysz DLSS i podobne technologie, RTX 5080, na przykład, jest tylko około 15% szybszy niż RTX 4080. Wielu entuzjastów uważa tę różnicę za niewystarczającą w porównaniu do znaczących skoków wydajności poprzednich generacji.
Generacja Klatek
Od serii RTX 40 generacja klatek była jedną z kluczowych nowych technologii NVIDIA. Następna generacja urządzeń skupi się na tym jeszcze bardziej.
Dla tych, którzy nie są zaznajomieni, ta funkcja wykorzystuje AI do przewidywania przyszłych klatek w grze i wstawiania ich pomiędzy istniejące, znacznie zwiększając FPS. Obecnie przewiduje każdą drugą klatkę, ale seria 50 wprowadzi generację wieloklatek.
Nie wszyscy gracze są pozytywnie nastawieni do tej technologii, ponieważ czasami może ona tworzyć anomalie wizualne i zwiększać opóźnienie wejścia. Jest to krytyczne w grach wieloosobowych, chociaż mniej istotne w wolniejszych projektach dla jednego gracza. Jeśli jesteś przyzwyczajony do grania z bezprzewodowym kontrolerem, opóźnienie wejścia może nie wydawać się zbyt różne, ponieważ już występuje bez generacji klatek.
Interesujące jest to, że NVIDIA rozważa możliwość dodania generacji klatek do starszych kart serii RTX 30, ale generacja wieloklatek pozostanie ekskluzywna dla serii RTX 50.
Obawy dotyczące długoterminowego wpływu
NVIDIA mocno polega na DLSS i generacji klatek, co wywołało dyskusje w sieci na temat przyszłych implikacji dla gier.
Głównym zmartwieniem jest optymalizacja gier. Jeśli deweloperzy zaczną projektować gry zakładając, że gracze zawsze będą korzystać z opartych na AI skalowników, będzie mniej zachęt do inwestowania w tradycyjną optymalizację. Może to prowadzić do spadku jakości kodu, co ostatecznie wpłynie na wszystkich graczy PC, którzy polegają na szerokiej gamie konfiguracji sprzętowych.
Krytycy DLSS i podobnych technologii przyznają, że mogą one produkować wizualizacje bliskie natywnej rozdzielczości, ale twierdzą, że artefakty są nadal zauważalne — szczególnie podczas ruchu i na ekranach 4K przy użyciu trybów „wydajności” lub „ultra-wydajności”. Jeśli deweloperzy coraz bardziej zaniedbają optymalizację, gracze będą zmuszeni częściej polegać na takich funkcjach.
Na koniec warto zauważyć, że wysoka liczba klatek na sekundę nie zależy wyłącznie od karty graficznej. Choć to świetnie, jeśli GPU może generować dodatkowe klatki, słaba optymalizacja może nadal powodować problemy związane z CPU lub pamięcią. Generacja klatek nie może zrekompensować podstawowych wad w kodzie gry.
Wczesne oznaki ostrzegawcze
Pesymistyczna prognoza nadchodzącej ery źle zoptymalizowanych gier już zaczyna się spełniać. Główne wydania z zeszłego roku, takie jak Star Wars Outlaws, Dragon’s Dogma 2i Silent Hill 2, skutecznie zmuszają graczy do korzystania z funkcji poprawy obrazu, aby osiągnąć akceptowalną liczbę klatek na sekundę. Daje to wrażenie, że sprzęt starzeje się szybciej niż wcześniej, podczas gdy postęp graficzny następuje wolniej.
W 2014 roku można było kupić GTX 970 i komfortowo grać w nowe wydania aż do 2020 roku (lub dłużej). Dziś RTX 3070 Ti lub RTX 4070 gwarantuje tylko 60 FPS na wysokich ustawieniach w S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl w rozdzielczości 1440p. I tak, to z włączonym skalowaniem.
***
Sytuacja jest niejednoznaczna. Z jednej strony DLSS i podobne technologie, wraz z generacją klatek, mogą być niezwykle przydatne: w idealnym świecie te funkcje mają na celu pomoc tym z słabszymi systemami. Z drugiej strony, te technologie kuszą deweloperów do bardziej leniwej postawy wobec optymalizacji — lub wręcz lenistwa.
Co sądzisz o funkcjach poprawy obrazu opartych na AI? Czy jesteś gotowy na przyszłość, w której granie bez DLSS stanie się niemożliwe? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach.
-
Najlepsze karty graficzne do kupienia w 2025 roku -
NVIDIA potwierdza, że zwiastun Wiedźmina 4 został renderowany na RTX 5090 -
RTX 5080 testowany w Cyberpunk 2077: DLSS 4 dostarcza oszałamiające ulepszenia graficzne -
NVIDIA prezentuje RTX 5090, RTX 5080, RTX 5070 Ti i RTX 5070: Kluczowe szczegóły z CES 2025 -
NVIDIA Oficjalnie Ogłasza Nowe Karty Graficzne — RTX 5090 Kosztuje Dwa Razy Więcej niż RTX 5080 -
NVIDIA ujawnia różnicę w wydajności między RTX 50 a RTX 40 bez DLSS -
Najlepsze stare gry z oszałamiającą grafiką, które wciąż są aktualne dzisiaj
