Wszystko, co wiemy o Metal Gear Solid Delta: Snake Eater — Remake klasyka Hideo Kojimy

Dla fanów legendarnego projektanta gier Hideo Kojimy, ten rok to prawdziwa uczta. Pod koniec czerwca otrzymali nowy tytuł od uznanego twórcy, Death Stranding 2, a zaledwie miesiąc później zadebiutuje Metal Gear Solid Delta: Snake Eater . To zmodernizowana wersja ikonicznej gry akcji skradankowej na PlayStation 2, często uznawanej za najlepszą w serii MGS. Oto, jakie funkcje ma w zanadrzu remake.

Na początek przypomnijmy sobie oryginalne mocne strony Metal Gear Solid 3: Snake Eater, które zadebiutowało w 2004 roku. Choć jest to krytycznie ważny prequel do zrozumienia ogólnej fabuły MGS, gra wyróżnia się nieco na tle reszty franczyzy.

Snake Eater wyraźnie różni się od innych części serii, szczególnie pod względem scenerii — akcja toczy się nie w przyszłości, ale w przeszłości. Historia śledzi agenta Naked Snake'a, który infiltruje sowiecką dżunglę, aby powstrzymać rozwój tajnej superbroni i skonfrontować się ze swoim byłym mentorem.

Metal Gear Solid 3 czerpie garściami z dramatów wojskowych, takich jak Łowca Jeleni i Apokalipsa, oraz filmów akcji, takich jak Rambo: Pierwsza Krew Część 2. Przetrwanie w dżungli, osobowość Snake'a i sam koncept opowieści o samotnym wojowniku — to wszystko krzyczy Rambo.

Przejście z typowych miejskich środowisk serii do gęstej dżungli zmieniło podejście do skradania się i nadało grze unikalną tożsamość. W MGS3 ukrywanie się w cieniach to za mało — musisz wtopić się w otoczenie za pomocą odpowiedniego kamuflażu i mądrze zarządzać ograniczonymi zasobami, co dodaje taktycznej głębi. Gra jest zaskakująco hardcore'owa, z mechanikami takimi jak polowanie na dzikie zwierzęta i realistyczne leczenie ran, gdzie rodzaj kontuzji określa metodę leczenia.

Ale Metal Gear Solid 3 to nie tylko realistyczny symulator wojskowy ani narracyjny dramat o patriotach robiących niewyobrażalne rzeczy dla swoich krajów. To także dzika, czasami absurdalna gra — w najlepszym tego słowa znaczeniu. Styl Kojimy jest odczuwalny przez całą grę, szczególnie w walkach z bossami.

Lista złoczyńców w MGS3 jest jedną z najbardziej zapadających w pamięć w grach. Nie tylko antagoniści są dziwaczni i charyzmatyczni, ale ich walki są wyjątkowo kreatywne i zabawne. Jednym z wyróżniających się momentów jest pojedynek snajperski, który można wygrać, czekając — starszy przeciwnik w końcu umrze ze starości, jeśli będziesz wystarczająco cierpliwy.

Choć Hideo Kojima i dyrektor artystyczny Yoji Shinkawa — którzy zdefiniowali wizualny styl oryginalnej gry — nie są zaangażowani, wielu weteranów Metal Gear pracuje nad Metal Gear Solid Delta: Snake Eater. Przynajmniej ci, którzy pozostali w Konami Digital Entertainment, tacy jak Noriaki Okamura, producent Metal Gear Solid: Portable Ops.

Konami współpracuje również z Virtuos, studiem, które wydało The Elder Scrolls 4: Oblivion Remastered na początku tego roku.

Remake zbudowano na Unreal Engine 5, więc nie ma powodów do obaw o wizualizacje — wystarczy obejrzeć zwiastuny i przekonać się samemu. Oszałamiające detale roślinności, realistyczne oświetlenie, dynamiczne cienie i drobne detale, takie jak podarte ubrania wokół ran postrzałowych, wszystko to zwiększa realizm MGS3.

Wszystkie przerywniki zostały całkowicie przerobione w UE5, chociaż deweloperzy dążyli do zachowania oryginalnej pracy kamery i kompozycji scen. Dzięki nowym animacjom i funkcjom, takim jak fizyka tkanin, cinematiki wyglądają znacznie lepiej. Należy jednak zauważyć, że niektóre części wydają się różnić od oryginału — co jest nieuniknionym wynikiem całkowitej zmiany silnika.

Skoro mówimy o Unreal Engine 5, wydajność jest nieco niepokojąca. Silnik jest znany z tego, że jest wymagający, a niestety wciąż nie ma oficjalnych informacji na temat tego, czy wersje konsolowe będą wspierać tryb 60 FPS.

Metal Gear Solid Delta: Snake Eater podąża śladami remake'ów Demon's Souls i Shadow of the Colossus . Jeśli chodzi o rozgrywkę, to wierna adaptacja z niemal żadnymi dużymi dodatkami czy zmianami. W zasadzie to ta sama gra co wcześniej, tylko z nową szatą graficzną.

Główne aktualizacje to zmodernizowane sterowanie (można przełączyć się z powrotem na klasyczny schemat w ustawieniach) oraz bardziej przejrzyste menu — na przykład teraz łatwiej jest przełączać się między różnymi opcjami kamuflażu.

Remake wprowadzi zupełnie nowy tryb wieloosobowy o nazwie Fox Hunt, którego nie było w oryginale. Choć szczegóły są skąpe, deweloperzy mówią, że nie ma to nic wspólnego z wcześniejszymi ofertami online Metal Gear. To nowe doświadczenie PvP koncentruje się na skradaniu się, z graczami ukrywającymi się przed sobą za pomocą systemów kamuflażu.

Jeśli chodzi o bonusową zawartość dla jednego gracza, Metal Gear Solid Delta: Snake Eater technicznie oferuje dwa ekskluzywne tryby — każdy związany z inną platformą. Snake vs. Monkey, mini-gra z wersji PS2, w której Snake poluje na małpy z Ape Escape, powraca jako ekskluzywna dla PlayStation 5. Tymczasem gracze Xbox Series otrzymają Snake vs. Bomberman, w którym Snake używa granatów przeciwko postaciom Bomberman od Konami. Ta różnica prawdopodobnie wynika z statusu Ape Escape jako maskotki Sony. Co ciekawe, wersja na PC będzie zawierać Snake vs. Monkey.

Metal Gear Solid Delta: Snake Eater ma zadebiutować 28 sierpnia na PC, PlayStation 5 i Xbox Series X/S.

Co sądzisz o remaku? Planujesz w to zagrać? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach.